Mourinho zaatakował sędziego po meczu

30 października 2023 | 07:42 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Inne kluby2 min. czytania

Jose Mourinho zaatakował słownie sędziego Fabio Marescę za „celowe” żółte kartki i „brak szacunku” wobec Romy po jej porażce z Interem. „Wszyscy czuli, że to mecz miał skończyć się remisem.”

Trener Giallorossi został zawieszony na ten mecz, więc zdecydował się oglądać spotkanie z sektora prasowego na trybunach, a nie z loży VIP.

Obserwował, jak jego osłabiona drużyna walczyła dzielnie, ale praktycznie nic nie przedstawiała w ofensywie. Ostatecznie zostali ukarani przez Marcusa Thurama, który wpakował piłkę do siatki po podaniu od Federico Dimarco.

Chociaż nie rozmawiał z oficjalnymi mediami, Mourinho udzielił wywiadu dla kanału Roma i nie szczędził krytyki wobec sędziów.

- Mimo całego zmęczenia, tak mało czasu na przygotowanie się do tego meczu, uważam, że moi chłopcy zaprezentowali dobry występ – powiedział The Special One.

- Myślę, że uczucie na całym stadionie, nie tylko wśród naszych kibiców, ale również ich, było takie, że to miało skończyć się remisem. Drużyna była spokojna, mimo wszystkich trudności.

- Otrzymaliśmy żółte kartki dla Manciniego i Ndicki, które wydawały się być celowe, podobnie jak dla Cristante i Paredesa w środku pola, podczas gdy tylko Pavard z Interu dostał żółtą kartkę. (nie prawda, żółte kartki otrzymali również Calhanoglu i Bastoni - przyp.red.)

- Jestem rozczarowany wynikiem, ponieważ chłopcy tak ciężko pracowali, a gol mógł być uniknięty. Jest mi przykro, że nie było szacunku dla moich zawodników, jak to pokazuje postawa Maresca wobec Manciniego i Ndicki.

Roma była osłabiona przez kontuzje Paulo Dybali, Chrisa Smallinga, Lorenzo Pellegriniego, Renato Sanches'a, Leonardo Spinazzoli, Tammy'ego Abrahama i Marasha Kumbulli, ale Mourinho był bardziej wściekły na harmonogram po tym, jak w czwartek wieczorem grali w Lidze Europy z Slavią Praga.

- Cieszę się, że przyjechaliśmy tu z połową składu brakującego i kolejnym prezentem od Lega Serie A, ponieważ graliśmy w niedzielę, a nie w poniedziałek. Mimo wszystko chłopcy spisali się dobrze. Jest mi przykro, bo zasłużyliśmy na więcej.

Atmosfera była niezwykle gorąca podczas pierwszego powrotu do San Siro Romelu Lukaku od czasu opuszczenia Interu latem. Chociaż wiele z 30 000 gwizdków zostało skonfiskowanych, ultrasom wciąż udawało się głośno hałasować za każdym razem, gdy Belg dotykał piłki.

Źródło: fi

Polecane newsy

Komentarze: 5

Matt1

Matt1

30 października 2023 | 09:08

oj Jose... Po prostu zamilcz. Jesteś naszą legendą, nie kompromituj się. Remis byłby krzywdzący dla nas, bo z przebiegu meczu po prostu ich zjedliśmy. Nie lubię meczów przeciwko drużynom, które grają stricte defensywnie, bo Inter ma duże kłopoty z takimi ekipami. Potem tracimy punkty, bo bijemy głową w mur. Tym razem na szczęście udało się sforsować rzymskie wały obronne.

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

30 października 2023 | 09:56

jak wyżej, Mourinho powinien się cieszyć, że było tylko 1:0, mieliśmy dwie poprzeczki, były inne okazje a oni oddali JEDEN strzał na bramkę. W dodatku niecelny.

pasek_9

pasek_9

30 października 2023 | 10:40

Jose z całym szacunkiem nie mówisz poważnie? Ciesz się że nie dostaliście więcej. Twoja Roma pokazała jak się powinno budować mury obronne.

Larry

Larry

30 października 2023 | 13:46

Paweł, oddali celny strzał, który z dość dużym trudem obronił Janek ;) no i jeszcze ta akcja, w której Bastoni wykosił chyba Ek Szarawiego pół metra przed polem karnym i była to bardzo groźna akcja. Ale to tyle, więc oczywiście nie zmienia to faktu, że Jose oglądał chyba inny mecz na tych monitorach co miał przed oczami na trybunach. Gdyby było 3-0, nadal można byłoby mówić, że byłby to najniższy wymiar kary :)

superofca

superofca

30 października 2023 | 22:31

Mijania się z prawdą Jose Mourinho ciąg dalszy.
Bad looser i tyle.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich