Scamacca największym zagrożeniem dla Interu

2 listopada 2023 | 19:00 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Transfery4 min. czytania

W sobotę o godzinie 18 drużyna Inzaghiego zmierzy się z zespołem Gasperiniego, który jest świeżo po zwycięstwie 3:0, z dubletem napastnika, który latem mógł trafić do Mediolanu.

Na boisku spektakularne starcie i obfitość goli, pojedynek talentów, szansa i rozstaj karier". W ten sposób w Skysport mówiono o pojedynku między Atalantą a Interem, najbliższym meczu Serie A, który odbędzie się w Bergamo w sobotę o 18. Jest to konfrontacja, która przywodzi na myśl także dawne i niedawne ruchy transferowe. Pierwsza myśl kanału satelitarnego oczywiście dotyczy roku 2017. Z klubu z Bergamo za 31 milionów euro, obejmując koszt transferu, bonus za rozwój i przedterminowe zakończenie wypożyczenia, przyszedł Alessandro Bastoni po okresie spędzonym na wypożyczeniu w Parmie. Obrońca stał się kluczową postacią dla Interu i reprezentacji Włoch.

Ruchy transferowe

W ciągu ostatnich dziesięciu lat były też inne przypadki, jak w 2013 roku wymiana Schelotto-Livaja, oraz podwójny transfer w 2017 roku, który przyniósł do Mediolanu nie tylko Bastoniego, ale również Roberto Gagliardiniego, który przez pięć sezonów występował w barwach Interu, notując 156 występów i 16 bramek, zanim latem ubiegłego roku odszedł na zasadzie wolnego transferu do Monzy.

Potencjalnym transferem, który nie doszedł do skutku z powodu interwencji Juventusu, mógł być także Dejan Kulusevski. W 2022 roku do Interu dołączył również Robin Gosens, który być może z powodu kontuzji, która wykluczyła go na jakiś czas i niespodziewanego - na tym poziomie - rozkwitu Dimarco, nie zdołał zdobyć więcej miejsca w składzie Interu.

Główny bohater

Kolejnym transferem, który tego lata przyniósł do Bergamo Gianlucę Scammacę, był napastnik, którego po odejściu Lukaku szukał klub z via della Liberazione. "Ale - jak wyjaśniają w Skysport - wybrał drużynę z Bergamo i stanowi główne zagrożenie dla zespołu Inzaghiego. To on, który woli ekipę Gasperiniego, by odbudować się po niezadowalającym jednorocznym pobycie w West Ham. By stać się główną postacią, regularnie grać i znaleźć upragnioną ciągłość występów. Bramki zdobyte dla reprezentacji, dublety przeciwko Monzie i Empoli przyniosły Gasperiniemu powody do uśmiechu, a Spallettiemu - napastnika, którego brakowało w drużynie narodowej. A także sobotniemu meczowi potencjalnego bohatera". Albo po prostu świetny materiał do obrony dla Nerazzurrich.

Napastnik Atalanty, przeciwnik w sobotni wieczór, był tego lata bardzo blisko transferu do Mediolanu

Po świetnym występie przeciwko Empoli, uświetnionym 2 bramkami i asystą, Gianluca Scamacca przygotowuje się do sobotniego wieczoru, aby zmierzyć się z tym, co mogło być jego teraźniejszością: Interem. Transakcja, która wydawała się być bliska finalizacji, zanim decydująco nie wkroczyła Atalanta i klub z viale della Liberazione zdecydował się nie podbijać oferty. Dziś cieszą się nim w Bergamo, a pierwsze owoce tej inwestycji około 30 milionów euro już są widoczne.

Jego wpływ na Atalantę

Pierwsze podsumowanie występów Scamacci w barwach Atalanty mówi o 4 bramkach strzelonych w 7 meczach ligowych, podczas gdy w Lidze Europy jest jeszcze bez gola po 2 występach, oba mecze z ławki. Dodatkowo były 3 tygodnie przerwy z powodu urazu mięśniowego, a także radość z pierwszego gola dla reprezentacji. W Serie A, po szybkim uczeniu się, zdobył koszulkę pierwszego napastnika, tak że 4 z ostatnich 5 sezonowych wyjść to były występy od pierwszej minuty. Należy jednak zaznaczyć, że 4 gole zdobyte do tej pory są wynikiem 2 dubletów: to oznacza, że w 5 z 7 rozegranych meczów ligowych nie wpisał swojego nazwiska na listę strzelców.

Jak bardzo byłby przydatny dla Interu?

Po przejściu do Atalanty, miejsce Scamacci w Interze zajął Marko Arnautovic. Wybór podyktowany potrzebą wzmocnienia składu silnym fizycznie i dobrze zbudowanym napastnikiem, cechy których nie posiadają Lautaro i Thuram (aktualnie jedyni dostępni napastnicy dla Inzaghiego obok Sancheza). Ale czy ktoś taki jak Scamacca byłby rzeczywiście przydatny dla Nerazzurrich? I o ile?

Pomijając kwestie ekonomiczne, z pewnością Rzymianin byłby bardziej użyteczny niż Austriak, zaczynając od czysto wiekowej perspektywy, będąc o 10 lat młodszy. Więc bardziej perspektywiczny i w konsekwencji majątek finansowy, a także techniczny dla klubu. Jego obecność w składzie jednak mogłaby być może odebrać miejsce Thuramowi, wielkiemu bohaterowi tej pierwszej części sezonu, z którym musiałby się zmieniać obok Lautaro. To kwestia, która teraz pozostanie tylko teoretyczna: Inter cieszy się Francuzem, a w sobotę spróbuje ograniczyć Scamaccę, aby uniknąć myślenia o ewentualnych żalach.

Źródło: fcinter1908

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich