Sprawa Samardzica wciąż żywa

Po opadnięciu emocji związanych z niedoszłym transferem Lazara Samardzica do Interu wracają spekulacje o przyszłości piłkarza. Obecny sezon ma dokończyć w barwach Udinese, ale co dalej?

La Gazzetta dello Sport wspomina o próbach ściągnięcia Serba przez Nerazzurrich. Mediolański klub ma nadal duży uraz, ale potencjał zawodnika i jego ewentualne koszty są nadal bardzo kuszące. Inter może zimą ponownie zgłosić się po niego i porozmawiać z Udinese, jeśli ktoś z dwójki Klaassen - Sensi opuści Mediolan.

Sprawa wydaje się teraz bardziej skomplikowana. Pierwszą przeszkodą jest fakt, że Samardzic ma już być po słowie z Juventusem. Stara Dama zaoferowała mu 5-letni kontrakt warty 1.5 miliona euro, co miało zadowolić piłkarza.

Druga kwestia to zainteresowanie Borussi Dortmund. Niemcy mieli wysłać swoich skautów, żeby obserwowali pomocnika w ostatnich spotkaniach. Reakcja miała być pozytywna i piłkarz miałby być świetnym zastępstwem dla Jude'a Bellinghama.

Udinese na ten moment nie stara się sprzedać Lazara. Czekają oni na ciekawe oferty. Mówi się, że karta zawodnika wciąż oscyluje wokół 25 milionów. Inter mógłby trochę zejść z ceny, dorzucając do oferty Giovanniego Fabbiana. Juventus natomiast nie określił jeszcze swojej propozycji, ponieważ wolą oni znaleźć bardziej doświadczonego pomocnika.

Źródło: cultofcalcio.com