Czemu Bastoni nie grał z Atalantą? Trener tłumaczy
Pewnie wielu kibiców Interu zastanawiało się, dlaczego na mecz z Atalantą brakuje Alessandro Bastoniego w wyjściowym składzie. Inzaghi wytłumaczył swoją decyzję na pomeczowej konferencji.
24-letni obrońca zagrał w dwóch poprzednich meczach, z Red Bull Salzburg oraz AS Romą. Tym razem nie pojawił się na boisku nawet na minutę, a w jego miejscu oglądaliśmy Francesco Acerbiego.
Taka kolej rzeczy nie wiąże się jednak z żadną kontuzją. Trener Nerazzurrich objaśnia:
- Myślę, że defensywa dobrze się dzisiaj sprawiła. Alessandro spisał się świetnie w meczach z Salzburgiem oraz Romą. Tym razem postanowiłem dać mu odpocząć, to był mój techniczny wybór.
- Mam wielu obrońców, z których mogę korzystać. Nie zapominajmy o Bissecku, który sukcesywnie się rozwija. Teraz trzymajmy kciuki za Pavarda.
Źródło: sempreinter.com
Oba
6 listopada 2023 | 10:35
W tym sezonie, z czwórki podstawowych środkowych- bastoni, vrij, acerbi, pavard, basto jest zdecydowanie najsłabszy
Paweł Świnarski
6 listopada 2023 | 12:43
a jak byś ich ułożył w kolejności od najlepszego do najsłabszego (forma)
superofca
8 listopada 2023 | 00:42
Ja bym ułożył Pavard, De Vrij, Acerbi, Bastoni. Przy czym De Vrij i Acerbi właściwie na równi
Oba
6 listopada 2023 | 14:18
Pozostała trójka praktycznie na równi. Ciężko wskazać z nich najlepszego, gdybym musiał to chyba Pavard, ale różnice minimalne.
castillo20
6 listopada 2023 | 15:51
Dla mnie Acerbi niekwestionowany numer jeden obrony. To co zrobił w tamtym sezonie to czapki z głów, a w tym kontynuuje tą passę. Pavard dobrze wszedł w drużynę i radzi sobie coraz lepiej, ale to jeszcze nie ten poziom. Do De Vrija jakoś nie mam zaufania chociaż ostatnio pokazuje, że jest w niezłej formie. Darmian nigdy nie był nominalnym środkowym dlatego nie przeszkadza mi, że lekko odstaje. Bastoni owszem jest w gorszej formie, ale myślę, że to tylko chwilowa tendencja
Reklama