Inzaghi: Jesteśmy dumni z awansu
Simone Inzaghi uważa, że cały zespół Interu przyczynił się do ich zwycięstwa na wyjeździe z RB Salzburg. „Kwalifikacja do 1/8 finału z dwoma meczami zapasu napawa nas ogromną dumą”.
Nerazzurri dokonali sześciu zmian w wyjściowej jedenastce, która pokonała Atalantę w weekend i potrzebowali sporo czasu, aby ostatecznie przełamać opór Austriaków.
Wymagało to wejścia rezerwowych, a Nicolò Barella zobaczył, jak jego strzał został zablokowany przez rękę Madsa Bistrupa, co skutkowało karnym, który zamienił na bramkę Lautaro Martinez.
- Bez względu na to, kto wszedł z ławki, zagraliśmy bardzo dobrze przeciwko drużynie o znaczącej fizyczności. Są młodzi i biegają bardzo solidnie. Dobrze nam szło w wytrzymywaniu i kontrolowaniu gry w ostatnich 20 minutach - powiedział Inzaghi dla Amazon Prime Italia.
- Lautaro Martinez jest dla nas bardzo ważny, zawsze tak chętnie gra, ale myślę, że Alexis Sanchez i Marcus Thuram również dobrze się spisali.
Hakan Calhanoglu miał trudności z pokazaniem swojego wpływu na grę jak ma to w zwyczaju, częściowo dlatego, że grał znacznie głębiej niż jest przyzwyczajony.
- Zdecydowaliśmy się trzymać go blisko obrony, abyśmy mogli budować grę od tyłu czterema graczami. To był plan na rozwinięcie drużyny Salzburga i zmuszenie ich do otwarcia się trochę.
Zwycięstwo wystarczyło, aby zapewnić sobie kwalifikację do 1/8 finału, gdzie na San Siro o pierwsze miejsce i teoretycznie lepszy los zmierzą się z Realem Sociedad.
- Kwalifikacja do 1/8 finału z dwoma meczami zapasu napawa nas ogromną dumą, nie zdarzyło się to od jakiegoś czasu. Jesteśmy zadowoleni, ale też wiemy, że przed nami jeszcze dwa mecze i nie będziemy ich lekceważyć.
- Żaden mecz Ligi Mistrzów nie jest łatwy. Były momenty w pierwszej połowie dzisiejszego meczu, kiedy mieliśmy trudności, ale broniliśmy jako jednostka i pozwoliliśmy Salzburgowi na mniej okazji niż stworzyli na San Siro.
Źródło: fi
Matt1
9 listopada 2023 | 07:22
Wierzę w Ciebie, Simone :) Oby poszczęściło CI się zdobycie 2 gwiazdy na naszej koszulce, by uciszyć niedowiarków i hejterów.
Heisenberg
9 listopada 2023 | 07:44
Chyba mało kto w niego wierzył
Matt1
9 listopada 2023 | 08:51
@Heisenberg, nadal go obrażają w sieci co po niektórzy. Mnie się nie chce wchodzić w polemikę i kłócić, szkoda nerwów i czasu. Oby Simone utarł nosa każdemu, kto z niego drwi.
Heisenberg
9 listopada 2023 | 09:03
są tacy, którzy narzekali nawet za Mourinho, więc nie ma co z takimi polemizować
DiegoLopez
9 listopada 2023 | 09:58
a my jesteśmy z ciebie dumni
Reklama