Inzaghi wciąż liczy i czeka na Cuadrado
Zaledwie cztery występy, żaden w pierwszym składzie. Łącznie 97 minut gry. To liczby Juana Cuadrado odkąd nosi koszulkę Interu. Kolumbijski piłkarz zmaga się z zapaleniem ścięgna Achillesa, które go dręczy: zaledwie 4 występy i nadal nie wiadomo kiedy kolejne.
„Nie mamy do czynienia z klasyczną kontuzją, z ustalonymi terminami powrotu - podkreśla La Gazzetta dello Sport -. Pracuje się nad bólem zawodnika, który pewnego dnia znika, a może następnego dnia znowu się pojawi. Tak staje się skomplikowane zarządzanie kondycją fizyczną zawodnika, oczywiście w połączeniu z naturalnym zużyciem, biorąc pod uwagę dowód osobisty, który mówi, że urodził się w 1988 roku”.
Inzaghi liczy na Cuadrado. To sam trener naciskał, by go latem mieć.
„W jego głowie powinien dodać nieprzewidywalność do drużyny, której w niektórych momentach brakuje gracza potrafiącego dobrze grać jeden na jeden”.
Nadzieją trenera jest, że ból zniknie i Cuadrado będzie dostępny na mecz przeciwko Juventusowi 26 listopada. Jednak na razie panuje niepewność. Jedyna pewna rzecz to, że badania instrumentalne wykluczają operację chirurgiczną, uważaną za ostateczność.
„Do tej pory łączył rehabilitację, polegającą na laseroterapii i tecaroterapii, z pracą nad wzmocnieniem mięśni, aby spróbować „rozładować” ścięgno. Przeplatał dni spędzone wyłącznie na siłowni z pracą na boisku”.
Najbliższe tygodnie będą decydujące także w kontekście rynku: jeśli nie będzie pozytywnych sygnałów, nie wyklucza się, że klub może wrócić na rynek w styczniu, by podarować Inzaghiemu alternatywę dla Dumfriesa.
Jednak na razie priorytetem jest Juan Cuadrado. „Inzaghi go chciał i na niego czeka” kończy la Rosea.
Źródło: gds
Paweł Świnarski
15 listopada 2023 | 13:07
pewnie poczeka do stycznia, bo jeśli nic sie nie zmieni to kogoś poszukamy, ewidentnie brakuje nam kogoś na tę pozycję
Kendzior
15 listopada 2023 | 13:23
tylko kogo? macie jakieś pomysły?
Paweł Świnarski
15 listopada 2023 | 13:27
Hakimi.... :D
oster
15 listopada 2023 | 20:30
Na Correja też czekał i się nie doczekał
darren
15 listopada 2023 | 21:01
Niczym ten transfer się narazie nie broni. Wizerunkowo od początku to nie miało prawa się wydarzyć. Jedynie sportowo mógłby choć trochę to poprawić, ale i tego nie ma, bo się rozjebał i pewnie będą kogoś szukać w styczniu. A pewnie z 5mln za ten sezon przytulił.
Reklama