Agent: Marzenie Lautaro to Inter

24 listopada 2023 | 09:14 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Wywiady4 min. czytania

Alejandro Camano, właściciel Footfeel, agencji dbającej o interesy Lautaro Martineza, opowiada o kapitanie Interu.

Alejandro Camano, właściciel Footfeel, agencji dbającej o interesy Lautaro Martineza, maluje portret Argentyńczyka. Obraz ten ukazuje nie tylko piłkarza, ale także człowieka, kapitana Interu. Oto słowa agenta do Tuttosport: - Nie wiem, dlaczego Lautaro zdecydował się ze mną współpracować, ale wiem, dlaczego ja zdecydowałem się współpracować z nim. To dla mnie zaszczyt go reprezentować. Lautaro zasługuje na 10 jako osoba. I kolejną 10 za swoją rodzinę. Ponadto mówimy o jednym z trzech najlepszych środkowych napastników na świecie. Zapewniam więc, że dla mnie, mającego za sobą długą karierę jako agent piłkarzy, to naprawdę niesamowity zaszczyt móc go reprezentować.

Jakim jest chłopakiem poza boiskiem?

- Widzę go jak członka rodziny. Jest skromnym chłopakiem, z którym łatwo nawiązać dobre relacje. Dla mnie zawiera wszystkie te wartości, które chciałbym widzieć w synu. Jest dobry, uczciwy, solidarny. Myślę, że również dlatego Inter powierzył mu opaskę kapitana. Jest osobą, która w pełni reprezentuje wartości klubu, te wartości, które chcą być przekazywane nie tylko na boisku, ale i w nowoczesnym społeczeństwie. Lautaro, zapewniam, jest pracownikiem. Ale przede wszystkim pozostał skromny, naprawdę skromny.

Co pomyślał Pan, gdy go pierwszy raz zobaczył?

- Obserwuję go od kiedy był bardzo młody, czyli od czasów, kiedy grał w Racing Avellaneda. Zawsze myślałem, że jest innym piłkarzem niż wszyscy. Wtedy nie byłem jego agentem, mogę powiedzieć, że Lautaro daje i wymaga szacunku. Daje i wymaga powagi. Praca dla niego jest bardzo interesująca.

Zaczął Pan go reprezentować, gdy już był piłkarzem Interu.

- Tak, powiedzmy, że zbiegło się kilka rzeczy w naszych życiach. Chciałem reprezentować piłkarza takiego jak on, także dlatego, że to, co opowiadali mi Hakimi i Borja Valero, dwaj moi długoletni klienci, na temat Lautaro było naprawdę bardzo interesujące.

Co mówili?

- Opowiadali o osobie, o jego wartości jako chłopaka, nie tyle o piłkarzu, co jest niekwestionowane i na oczach wszystkich. Oczywiście, już dawno temu myśleli, że może stać się jednym z trzech najlepszych napastników na świecie.

Dokąd może dotrzeć Lautaro?

- Tam, gdzie sięgają jego marzenia. A obecnie jego marzenie nazywa się Inter.

Marotta powiedział, że nie będzie problemów z przedłużeniem kontraktu. Państwo też zapewnili, że chcą odnowić umowę.

- Prowadzimy rozmowy, aby otrzymać propozycję, która zadowoli Lautaro. To nie jest łatwe, to nie jest coś, co dzieje się z dnia na dzień, ale pracujemy, aby dojść do pozytywnego porozumienia. Problemy? Nie sądzę, by były.

Czy spotkali się Państwo już z Interem?

- Mamy świetne relacje z Interem, jak mówiłem, już odbyliśmy pierwsze rozmowy.

Czy ustaliliście już fizyczne spotkanie, aby bardziej szczegółowo omówić sprawy?

- Zrobimy to w odpowiednim momencie, z pewnością.

Czy to prawda, że latem z Arabii mógł otrzymać ogromne pieniądze, ale nawet nie chciał słyszeć propozycji?

- To absolutnie prawda.

To rzadkość w dzisiejszym futbolu.

- Rzadkość? To zależy dla kogo. Nie jest to rzadkością dla kogoś, kto ma tak jasno określony projekt życiowy, poczucie przynależności, kto czuje się dobrze w klubie, również dlatego, że czuje się doceniany przez klub. Nie zapominajmy o wszystkich sukcesach nerazzurrich. Mówimy o drużynie, która jest wicemistrzem Europy. Inter obecnie znajduje się na doskonałej passie wyników. A Lautaro, wraz z kolegami z drużyny i trenerem, czuje się częścią tego sukcesu.

Zanetti publicznie przyznał, że Lautaro może być jego następcą w Interze jako symbol nerazzurrich.

- To zaszczyt, że tak myśli. On jest częścią historii Interu. Znam go od dawna, od czasów, kiedy Hector Cuper, który był moim klientem, go trenował. Prawda jest taka, że Lautaro uosabia wartości Interu, więc wszyscy jesteśmy szczęśliwi i mamy nadzieję, że uda nam się dojść do porozumienia z Nerazzurri.

O jakich tematach rozmawia Pan z Lautaro?

- O wszystkim, Agustina to wspaniała kobieta, ich dzieci to cenny skarb, ojciec Lautaro to porządny człowiek. Są normalną rodziną, jesteśmy normalną rodziną.

Czy Martinez może wygrać Złotą Piłkę?

- Oby! To byłaby ogromna radość dla wszystkich, którzy chcą go widzieć szczęśliwym, a także światowe uznanie dla niego. Myślę, że jest na dobrej drodze, aby zdobyć Złotą Piłkę. Jest kompletnym zawodnikiem, który strzela bramki i asystuje. Ma wyborną technikę i intensywnie pracuje.

Źródło: fcinter1908

FASTBACK™ Nożyk 6 w 1 Milwaukee 4932478559 - kupisz w mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 1

Larry

Larry

24 listopada 2023 | 11:56

Miło się czyta taką laurkę. I choć Traktora nikt nie zastąpi, to Lautaro rzeczywiście może zostać jedną z legend i najbardziej pozytywnych i szanowanych piłkarzy w historii klubu.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich