Carlos Augusto: Gramy, żeby wygrywać

Simone Inzaghi zabrał ze sobą Carlosa Augusto na konferencję prasową przed meczem z Benficą. Inter powalczy dzisiaj z Portugalczykami w ramach Ligi Mistrzów wieczorem, o godzinie 21.

Brazylijski wahadłowy typowany jest do występu od pierwszych minut. Piłkarz opowiedział o swoich przeczuciach dotyczących nadchodzącego spotkania i grze w Interze Mediolan.

Czy możesz nam powiedzieć, jak minęły Ci pierwsze miesiące w Interze? Jakie są Twoje relacje z Dimarco, z którym dzielisz rolę na boisku?

- Było fantastycznie i liczyłem, że tak będzie. Czuję się dobrze z trenerem, ze sztabem i całą drużyną, co było niezwykle ważne w mojej adaptacji. Dimarco jest częścią tej grupy i nie mam problemu, że dzielimy razem pozycję. Mam dobre relacje ze wszystkimi i chcę pomóc tej ekipie.

Jak poszły Twoje pierwsze zgrupowania z drużyną narodową? Jak bardzo możesz jeszcze się rozwinąć?

- To było dla mnie prawdziwym marzeniem, zawsze chciałem grać dla Brazylii. Liczę, że dalej będę grał w drużynie narodowej, ale muszę na to pracować każdego dnia i udowadniać swoją przydatność. Wiem, że mam w sobie wiele potencjału i że mogę dalej poprawiać swoją grę. Chcę pomóc drużynie, sztabowi i Interowi tak bardzo, jak tylko mogę.

Myślisz, że Benfica to zespół, który odpowiada Twojej charakterystyce?

- Nie możemy wybierać sobie przeciwników, ale wiemy, że Benfica gra dobrą piłkę. Mamy w nogach już wiele spotkań, ale musimy dobrze pracować i nieważne kto zagra, jesteśmy Interem i musimy zawsze liczyć na zwycięstwo.

Masz jakiś plan, żeby powstrzymać Di Marię?

- Graliśmy przeciwko sobie w zeszłym tygodniu w spotkaniu reprezentacji narodowych oraz w zeszłym roku, kiedy był w Juventusie. Di Maria to zawodnik, który potrafi zrobić różnicę na boisku. Sekretem jest skupienie przez cały czas, kiedy jest obok.

Jakiego meczu się jutro spodziewasz?

- Nie patrzymy na tabelę, to Liga Mistrzów i każdy mecz jest ważny. Benfica jest niezwykle silna i zagra u siebie. Musimy pozostać skoncentrowani, ponieważ to wspaniała drużyna. Należy myśleć o tym, żeby grać swoją grę.

Jak ważne jest dla Interu zwycięstwo w tym meczu?

- Inter zawsze gra, żeby wygrać, tabela nie ma znaczenia. Zawsze chcemy być na szczycie. Jutro nie będzie łatwo, ale postaramy się o wygraną, niezależnie od tego, kto zagra.

Oprócz Di Marii, jaki inny zawodnik Benfici przyciągnął Twoją uwagę?

- Di Maria to niezaprzeczalnie ważny piłkarz, który zapisał wspaniałą, piłkarską historię, ale nie jest jedyny. Benfica ma wielu piłkarzy, którzy grają w swoich reprezentacjach i potrafią operować piłką, tak jak Otamendi. Musimy być gotowi na wszystko, ponieważ zagramy z zespołem, który dominuje posiadaniem piłki i gra bardzo dobrze.

Źródło: inter.it