Marcus Thuram: nowa gwiazda Interu

1 grudnia 2023 | 09:36 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Jak Marcus Thuram podbił Inter: zadziwiając wszystkich, zarówno w Appiano Gentile, jak i na zewnątrz.

Już teraz jest pewnością, że w ciągu kilku miesięcy Romelu Lukaku stał się odległym wspomnieniem dla wszystkich. Corriere dello Sport skupił się na pierwszej części sezonu francuskiego napastnika.

- Budujący się napastnik, człowiek-asysta i nawet zdobywca rzutów karnych. Wydaje się, że umiejętności Thurama nigdy się nie kończą. I prawdopodobnie nawet Inter nie spodziewał się, że zatrudnił tak decydującego gracza. A raczej, może nie spodziewał się, że będzie on tak decydujący w tak krótkim czasie, po kilku miesiącach w barwach nerazzurri. W każdym razie, Francuz również przyczynił się do szalonego remisu 3-3 na wyjeździe z Benfiką. Rozpoczynając na ławce rezerwowych, w połowie drugiej połowy wszedł na boisko, gdy jego drużyna już odrobiła dwie bramki, i od razu przy pierwszym dotknięciu piłki skierował się do pola karnego i Otamendiego. Jego klasyczne dryblingi i zwody skłoniły przeciwnika do faulu, który potem Sanchez zamienił na wykorzystany rzut karny. Ale większość pracy i tak wykonał Thuram.

Jak Thuram podbił Inter

Jak wspomniano, nie był to pierwszy raz. Ten z Lizbony był czwartym rzutem karnym w sezonie zdobytym przez byłego gracza Moenchengladbach. Zaczęło się wcześnie, już w trzeciej kolejce z Fiorentiną, dla trzeciego z czterech goli strzelonych przez Nerazzurri. Powtórzył to w Salerno, podczas innego zwycięstwa 4-0, kontynuując następnie z Frosinone dla podwojenia wyniku, który zamknął mecz. Trudno twierdzić, że to przypadek. Raczej jest to konsekwencja cech numeru 9 Interu.

Urodzony jako ofensywny skrzydłowy, by później ewoluować (tylko od zeszłego sezonu) w prawdziwego napastnika, Thuram jest nie tylko szybki i silny: jest techniczny, traktuje piłkę z absolutną biegłością i nie boi się kierować na rywala, wręcz dzięki wyjątkowemu wyborowi czasu wyprzedza jego ruch, prowokując przeciwnika do faulu.

Liczby

Faktem pozostaje, że Thuram nie miał tej pewności siebie, gdy zaczynał swoją przygodę w Interze. Po trudach w meczach towarzyskich, jak tylko zaczęły się prawdziwe mecze, zaczął prezentować swoje umiejętności. Ale ta pewność siebie, którą teraz prezentuje, nie była widoczna. W ciągu kilku miesięcy włoskiej piłki nożnej i "kuracji Inzaghiego" znacznie się rozwinął.

Nawet jego liczby nie są tak odległe od tych Lautaro, z którym, nawiasem mówiąc, narodziła się specjalna współpraca. El Toro, rzeczywiście, jest maszyną do strzelania goli z 15 trafieniami w 18 występach. Do tego należy dodać zdobyty rzut karny i asystę. Łącznie daje to 17, z całkowitej produkcji drużyny Interu wynoszącej 38 goli, czyli 45%. Cóż, Thuram nie jest daleko. Jego łup to bowiem 5 goli, 4 zdobyte rzuty karne i aż 6 asyst. Oznacza to, że łącznie brał udział w 15 golach, czyli 39% z całkowitej liczby.

Czy istnieje inna para napastników równie decydująca? Można by powiedzieć, że nie. Pewne jest, że Inzaghi nie tylko cieszy się z ich obecności, ale również robi wszystko, aby wykorzystać ich umiejętności i cechy. Nie można też zapomnieć, że Marotta i Ausilio zdołali pozyskać Thurama jako wolnego agenta, wyprzedzając konkurencję PSG i Milanu. Zapewnili mu wynagrodzenie na poziomie topowych zawodników (5,5 miliona), wraz z hojnymi prowizjami dla jego przedstawicieli (8), ale biorąc pod uwagę jego obecną formę, są to pieniądze dobrze wydane…

Źródło: cds

M12 FUEL™ Subkompaktowa wiertarko-wkrętarka z udarem Milwaukee 4933479870 - kupisz na mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 6

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

1 grudnia 2023 | 09:49

dodam, że sam nie wierzyłem że to będzie aż tak dobry transfer, nie wydawał się tak mocnym zawodnikiem

inter00

inter00

1 grudnia 2023 | 10:02

Ja od początku mówiłem, że będzie to dobry transfer. Co prawda Francuz zaskoczył, bo nie spodziewałem się, że będzie wykręcał aż tak dobre liczby, jednak spodziewałem się, że będą to pieniądze wyrzucone w błoto.

Oba

Oba

2 grudnia 2023 | 11:53

Myślę, że przebił oczekiwania nawet największych optymistów. Super asystuje, dokłada gole. Ja się nie spodziewałem, że będzie aż tak dobry.

Promatti

Promatti

2 grudnia 2023 | 13:10

Takie mam spostrzeżenie. Od kilku lat ciężko mi wymienić nazwisko które nie wypaliło po za Sensim. Ale generalnie to kontuzje pokrzyżowały mu karierę.

Sztab szkoleniowy odpowiedzialny za adaptację robi fantastyczną robotę! A nasz Coach to skarb. Daj mu zasoby a zrobi cudo.

PasywnoAgresywny

PasywnoAgresywny

2 grudnia 2023 | 22:52

Kojarzysz takie nazwisko jak Correa? ;) Sensi przychodził wraz z takimi tuzami jak Lazaro. Komentarz przez baaaaardzo różowe okulary ;)

Larry

Larry

3 grudnia 2023 | 12:40

Gosens, Dalbert, Vidal, Kolarov, Pinamonti - kilka niewypałów by się znalazło. Co nie zmienia faktu, że Kobra jest absolutnie wybitnym specjalistą, a Ausilio się w dużej mierze grzeje w jego blasku. Choć mam nadzieję, że się też dużo uczy


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich