Marotta mówi m.in. o Lautaro i Skriniarze

5 grudnia 2023 | 10:59 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Wywiady4 min. czytania

Świeżo po odnowieniu kontraktu z Interem, Beppe Marotta omówił przyszłość gwiazdy Interu, napastnika Lautaro Martineza oraz to, co poszło nie tak z obrońcą Milanem Skriniarem.

Dyrektor generalny Nerazzurrich niedawno podpisał nową umowę z klubem, obowiązującą do czerwca 2027 roku, potwierdzając swoją rolę na nadchodzące lata. Od swojego przybycia w grudniu 2018 roku jest kluczową postacią i pomógł Interowi powrócić do czołówki włoskiej piłki nożnej.

Marotta odgrywa aktywną rolę na rynku transferowym Interu wspólnie z dyrektorem sportowym Piero Ausilio, starając się pozyskać odpowiednie wzmocnienia dla drużyny Simone Inzaghiego, pomimo dość ograniczonych funduszy.

W wywiadzie dla Cronache di Spogliatoio, przekazanym przez Calciomercato.com, Marotta najpierw omówił rolę i cechy przywódcze Lautaro.

- Lautaro jest przede wszystkim bardzo dobrym piłkarzem, ale także bardzo dobrym ojcem. To zawodnik, który ma w sobie ważne wartości, kocha Inter, tak jak Inter kocha jego, to dobra koncepcja.

- Chce zostać, a my cieszymy się, że możemy go zatrzymać. Dziś jest już talizmanem, ponieważ jest kapitanem drużyny. Jeśli dostajesz opaskę, to dlatego, że jesteś trochę inny niż inni.

Zapytano go, czy Cristiano Ronaldo sprawił mu złość podczas ich wspólnego czasu w Juventusie.

- To bardzo dobry piłkarz, nadal nim jest i przede wszystkim wielki mistrz. Mistrzem jest ta osoba, która potrafi przekazywać przekonania swoim kolegom z drużyny.

- Był trochę liderem zespołu, najbardziej znanym i pociągał innych za sobą do gry. Więc było to wyzwanie, ale nie sprawił mi złości.

Dyrektor generalny Interu poruszył też inne role w piłce nożnej, które mógłby eksplorować w swojej karierze.

- Miałem dwie ścieżki, którymi mógłbym podążać: albo być dyrektorem, albo dziennikarzem. Przez pierwsze sześć miesięcy próbowałem robić obie rzeczy i ostatecznie wybrałem bycie dyrektorem, także dlatego, że nadarzyła się okazja.

- Gdy zdobywasz doświadczenie, potrafisz lepiej zarządzać sytuacjami. Jestem znany z tego, że często chodzę wokół pytania i nic nie mówię, to sposób Andreottiego. Albo mówienie białych kłamstw, co jest polityczne.

Wyjaśnił, co poszło źle ze Skriniarem, który latem odszedł na wolnym transferze do Paris Saint-Germain.

- Wystąpiły pewne różnice, trudności między nim a Interem. To doprowadziło do zerwania relacji przyjaźni i przynależności, jaka istniała między nami. Nasze drogi rozeszły się, on pojechał do Paryża, a my poszliśmy dalej bez niego. I powiedziałbym... dobrze.

Marotta omówił, które skromne transfery okazały się kluczowymi dodatkami do drużyny.

- Jest wiele przykładów. Najnowszym z nich jest Matteo Darmian, wielki profesjonalista, który grał w reprezentacji.

- To chłopak, którego Ausilio i ja kupiliśmy za bardzo małe pieniądze, a dziś jest zawodnikiem warty znacznie więcej niż zapłaciliśmy, jest jednym z tych, których najbardziej szanuję za powagę i zestaw wartości.

- Mam nadzieję, że weźmiecie go za przykład, Matteo to chłopak, który powoli udowadnia swoją wartość bez rozgłosu w gazetach i telewizji.

Ujawnił, który transfer był najtrudniejszy do sfinalizowania.

- Jest dzisiaj zawodnik w Juventusie, nazywa się Pogba. Był trochę starszy niż wy, gdy go podpisaliśmy i to była bardzo skomplikowana sprawa.

- Ponieważ przyszedł z Manchesteru United, nie podpisał kontraktu, więc było wiele drużyn, które go chciały. Negocjowanie jego zakupu było trudne, bardzo skomplikowane.

Wyraził poparcie dla prezydenta Interu Stevena Zhanga.

- Zhang jest młody, dobry, ambitny, chce być prezydentem Interu. I więc mamy nadzieję, że zostanie, kibicujemy mu wszyscy.

Na koniec Marotta omówił swoje kolejne kroki po Nerazzurrich.

- W życiu jest możliwość przejścia na emeryturę nawet będąc młodszym, i słusznie, że każdy podąża za swoimi pasjami. Gdy mówię, że po piłce nożnej chciałbym wejść w świat polityki, to dlatego, że lubię zajmować się problemami dzieci, szczególnie w dziedzinie sportu.

- We Włoszech wciąż mamy problemy, brak jest infrastruktury, boiska treningowe, szatnie nie są odpowiednie. Chciałbym poświęcić się robieniu tych rzeczy, aby poprawić jakość sportu we Włoszech. To coś, co robię z pasją i dla dobra waszych młodszych braci.

Źródło: fcinter1908

Polecane newsy

Komentarze: 1

oster

oster

5 grudnia 2023 | 15:32

Skriniar musi uganianie się za jakimiś przybyszami z czarnego lądu w tej Afrykańskich lidze a LM i tak nie wygra haha szkoda że ten kretyn Marciniak im pomógł ostatnio w LM ale tak jak pisałem to kretyn od którego byle szympans by lepiej sędziował


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich