Rekord Inzaghiego w Interze, ale cele są wyższe
Simone Inzaghi ma imponujące osiągnięcia w Interze Mediolan, jednak środowisko Nerazzurrich obecnie oczekuje długo wyczekiwanego scudetto.
Dotychczasowa droga Interu zarówno w lidze, jak i w Lidze Mistrzów jest bliska perfekcji, ale aby zagwarantować sobie pierwsze miejsce w grupie i łatwiejszy los w 1/8 finału, potrzebne jest zwycięstwo nad Realem Sociedad.
"Jeśli Inter radzi sobie tak dobrze, to w dużym stopniu zasługa Inzaghiego, który bardzo się rozwinął w tym sezonie po trudnościach, z jakimi zmagał się w poprzednim sezonie ligowym. Jego droga w pucharach i finał Ligi Mistrzów pozwoliły mu zrobić krok do przodu - co zostało również dostrzeżone przez dyrektora Marottę, będącego w przeszłości jednym z jego krytyków - a dzisiejsze wyniki to potwierdzają", komentuje Tuttosport, dodając:
"Ponadto, na Święto Trzech Króli, czyli za sześć meczów, Inzaghi stanie się szóstym trenerem Interu pod względem liczby występów, osiągając 135, równając się z Foni. Przed nim pozostają legendy takie jak Herrera, Mancini, Trapattoni, Weisz i Bersellini, wszyscy przynajmniej raz mistrzowie Włoch, cel, którego teraz całe środowisko nerazzurrich oczekuje od Inzaghiego. Mimo to już teraz zdobywa rekord. Spośród trenerów w historii Interu z ponad 100 meczami na ławce trenerskiej, ma on najwyższy odsetek zwycięstw, aż 65,12%; lepszy nawet od ostatnich "bohaterów", Conte (62,75%) i Mourinho (62,03%)"
Źródło: tuttosport
inter00
11 grudnia 2023 | 12:52
Co by nie mówić, to patrząc na przygodę Inzaghiego w Interze, to on na to mistrzostwo po prostu zasłużył. Ogarnął osłabiony zespół, wygrał po dwa superpuchary i puchary Włoch, wiadro pomyj też na siebie przyjął. Teraz Inzaghi wraz z zespołem mają fantastyczny okres i liczę, że na wiosnę nie zesramy się metr przed kiblem.
Lechu
11 grudnia 2023 | 18:23
Kozak trener, chyba nikt się nie spodziewał
Reklama