Inzaghi: Nie mówiłbym o rotacji
Simone Inzaghi wziął udział w konferencji prasowej przed spotkaniem z Realem Sociedad. 47-latek mówił m. in. o randze zbliżającego się spotkania.
- Jutrzejsze zwycięstwo dałoby wiele pewności siebie i prestiż dla klubu. Bardzo ważne byłoby również, aby mieć teoretycznie łatwiejsze rozstawienie w następnej rundzie. Wiemy, że Liga Mistrzów jest zawsze trudna, ale chcielibyśmy ukończyć fazę grupową na szczycie grupy.
- Real Sociedad, z którym gramy jutro o pierwsze miejsce, był drużyną wylosowaną z 4 koszyka Poradziliśmy sobie na tyle dobrze, że losowanie grup wyglądało na łatwiejsze, niż było w rzeczywistości.
- Celem każdego trenera jest długa przygoda w danym zespole. Miałem już taką w Lazio i mam nadzieję, że zostanę tu tak długo, jak to możliwe. Jednak kluczowe jest to, co dzieje się na boisku. Dobrze wiemy, że trenerzy oceniani są co tydzień.
- Jeśli chodzi o Cuadrado, oceniam możliwości. Nie mam zbyt dużego wyboru. Myślę, że Bisseck lub Darmian zaczną. Wiem, że Darmian i Bisseck zagrali 90 minut w weekend, a Cuadrado 25 minut, ale nadal ma do czynienia z problemami fizycznymi, które nie do końca minęły. Jutro ocenię wszystko tuż przed meczem.
- Brakuje nam kilku ważnych graczy. Nadal muszę zobaczyć, jak wygląda sytuacja po dzisiejszym treningu. Pracowaliśmy nad analizami wideo i na boisku. Nie mówiłbym jednak o rotacji, raczej o wprowadzeniu zmian, jak zawsze to robiłem. Może z wyjątkiem meczu w Lizbonie, jednak wtedy mogliśmy sobie na to pozwolić i wiedziałem, że chłopcy dadzą świetną odpowiedź. Zaczęliśmy źle tamto spotkanie, ale potem wróciliśmy do meczu zaliczając świetny występ.
- Pavard w sobotę zdał test (wbiegł o własnych siłach na boisko - dop. red.). Myślę więc, że wkrótce będzie dostępny.
Źródło: sempreinter.com
Reklama