Mecz nie tylko o prestiż
Nerazzurri są zainteresowani zdobyciem pierwszego miejsca w swojej grupie także ze względu na to, co stawka dzisiejszego meczu z Baskami obiecuje.
Na temat łatwiejszego losowania już dużo powiedziano. Inter ma kilka powodów, by pokusić się o pokonanie Realu Sociedad i zdobycie pierwszego miejsca w swojej grupie Ligi Mistrzów. Perspektywa ekonomiczna nie jest w tym przypadku do zignorowania. Podkreśla to dzisiejsze wydanie Gazzetta dello Sport:
- Prestiż i aspekt sportowy. Jest również aspekt ekonomiczny, którego nie można lekceważyć. Wygrana dzisiejszego wieczoru oznaczałaby zdobycie kolejnych 2,8 miliona euro od UEFA: z łącznie 14 punktami, w kasie wtedy wpłynęłoby 13 milionów euro tylko z nagród. To wszystko oczywiście nie licząc wpływów z biletów.
- Dzisiejszego wieczoru San Siro będzie miało na trybunach kolejne 70 tysięcy widzów, by dopingować Calhanoglu i jego kolegów. Pierwsze miejsce to więc jackpot. Zakładając, że uda się dotrzeć przynajmniej do ćwierćfinałów, oznaczałoby to gwarancję kolejnych dwóch milionowych wpływów. Inter jest maszyną, która działa bardzo dobrze w tym sensie i która łączy liczby z bilansu z ambicjami sportowymi.
Źródło: gds
Reklama