Zwycięstwo na Święta: Inter 2-0 Lecce

23 grudnia 2023 | 16:56 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Relacje4 min. czytania

Jeden gol na połowę dla cennych trzech punktów: Nerazzurri żegnają San Siro w 2023 roku zwycięstwem, które pozwala im powrócić na pozycję o 4 punkty wyprzedzającą drugą drużynę w tabeli. Inter pokonał Lecce 2-0.

Święta z rodziną. Oczywiście, gdzie indziej, jeśli nie na San Siro. Nasi chłopcy, to są ci gracze, to są te kolory, które błyszczą w tym niemal wigilijnym przedświątecznym czasie, tak ciepłym i błękitnym, tak niezwykłym, że obecność ponad 72 tysięcy ludzi na Meazza wydaje się niemal formalnością. Jednak nie jest formalnością zwycięstwo 2-0 nad Lecce: trzy punkty zdobyte na San Siro są niezwykle ważne i zasłużone, lecz nieoczywiste. Drużyna D'Aversy biega, startuje, prezentuje na boisku mieszankę świeżości i śmiałości, która niejednokrotnie zmuszała do nadludzkich wysiłków defensywę Nerazzurri.

Lecz piękno tego świątecznego czasu na szczycie, tego czarnoniebieskiego Bożego Narodzenia, kryje się w uśmiechu Yann-Aurel Bissecka, w objęciach, jakie dają mu koledzy i całe San Siro po jego pierwszej bramce. Nie tylko to: Barella zdobywa podwójne prowadzenie i wszyscy, absolutnie wszyscy, zbierają się wokół Marko Arnautovicia. Nie miał szczęścia w kilku strzałach, walczył, pracował z licznymi piłkami, a potem wymyślił dotyk czystej magii. Piętą, którą będziemy długo pamiętać, przygotował strzał dla Barelli. Wszyscy do Marko, aby uczcić ten gest i wysłać sygnał: wszyscy razem, wszyscy zjednoczeni.

Piękny Inter, który atakuje, grając jednym, maksymalnie dwoma dotknięciami piłki. Wkroczył na boisko z Mkhitaryanem, który wydaje się ślizgać po trawniku San Siro, z Carlosem Augusto, który za każdym razem wydaje się chcieć przewrócić wszystko do góry nogami: jazda na pełnym gazie, zamykanie, ponowny atak, rozdawanie asyst. Ale nie chodzi tylko o atak: Banda jest szybki, często wyrywa się na lewą stronę i serwuje niebezpieczne piłki. Sommer i towarzysze są czujni, a tymczasem z drugiej strony trzeba odblokować mecz. To nie jest proste: Falcone najpierw ratuje przed Arnautoviciem, a potem sam Marko, po pokazowej kombinacji z Barellą.

Bisseck przejmuje zadanie odblokowania meczu: najpierw uderza w poprzeczkę po rogu Calhanoglu, a następnie, znowu po stałym fragmencie gry Calha, wpakowuje piłkę do siatki uderzeniem głową. To gol chciany, owacyjnie przyjęty przez San Siro, dla chłopca urodzonego w 2000 roku, który rozegrał mecz na granicy perfekcji.

Wynik niekorzystny dla Lecce nie jest przerażający, drużyna kończy pierwszą połowę zmarnowaną szansą na wyrównanie i rozpoczyna drugą połowę od rzutu karnego, który zauważa Marcenaro, ale słusznie anuluje VAR. 1-0, ale to nie wystarczy. Sommer jest drażniony przez strzały gości, podczas gdy Inter jest mniej dominujący, gdyby nie całkowita dominacja Mkhitaryana, obecnego wszędzie i zawsze, w każdej akcji. Falcone trzyma Lecce przy życiu, a Acerbi świetną interwencją zaprzecza bramce Rafii. Jest mecz, jest aż do podwojenia prowadzenia przez Nerazzurrich.

Barella zdobywa bramkę w 78 minucie, podobną do tej strzelonej w Neapolu. Tym razem jednak asysta jest inna, inna od jakiejkolwiek możliwej asysty: Arnautovic wynajduje podanie piętą, które dezorientuje całą obronę Lecce i otwiera przestrzeń dla Barelli. Kontrola prawą nogą, lewy strzał na bramkę. Stamtąd, tylko Inter: czerwona kartka dla Bandy za protesty, goście grający w dziesiątkę i Nerazzurri, którzy niemal zdobywają trzecią bramkę. Falcone jest niezwykły, zapobiega bramce Pavarda i Asllaniego, a potem Klaassen zostaje wyprzedzony w odpowiednim momencie.

2-0, to wystarczy, wystarczy, aby pożegnać tę świąteczną sobotę, słońce i ciepło Mediolanu, Księżyc żegnający się z widzami nad San Siro. Aby zasalutować liderowi.

Inter 2-0 Lecce

Strzelcy: 42' Bisseck (I), 78' Barella (I)

INTER (3-5-2): 1 Sommer; 31 Bisseck, 15 Acerbi, 95 Bastoni; 36 Darmian, 23 Barella (16 Frattesi 89'), 20 Calhanoglu (21 Asllani 75'), 22 Mkhitaryan (14 Klaassen 89'), 30 Carlos Augusto (28 Pavard 84'); 9 Thuram (70 Sanchez 84'), 8 Arnautovic.

Pozostali na ławce: 12 Di Gennaro, 77 Audero, 5 Sensi, 6 De Vrij, 42 Agoume, 43 Motta, 44 Stabile, 49 Sarr.

Trener: Simone Inzaghi.

LECCE (4-3-3): 30 Falcone; 17 Gendrey (12 Venuti 87'), 6 Baschirotto, 5 Pongracic, 25 Gallo; 10 Oudin (11 Sansone 87'), 20 Ramadani, 16 Gonzalez (77 Kaba 46'); 27 Strefezza (8 Rafia 64'), 91 Piccoli (9 Krstovic 73'), 22 Banda.

Pozostali na ławce: 21 Brancolini, 40 Samooja, 13 Dorgu, 18 Berisha, 19 Listkowski, 23 Faticanti, 26 Smajlovic, 29 Blin, 59 Touba.

Trener: Andrea Tarozzi.

Kartki: Gonzalez (L), Calhanoglu (I), Piccoli (L), Pongracic (L)

Czerwona: Banda (L) all'83' za protesty

Żółta kartka Simone Inzaghi (I)

Doliczony czas: 2' - 4'.

Sędzia: Marcenaro.

Asystenci: C. Rossi, Cipriani.

Czwarty sędzia: Tremolada.

VAR: Maggioni.

Asystenci VAR: Valeri.

Źródło: Inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 27

el_loco

el_loco

23 grudnia 2023 | 17:35

To trzeba wygrać. Ogień 🔥

Heisenberg

Heisenberg

23 grudnia 2023 | 17:53

Po trzy punkty jazda

Kejmo

Kejmo

23 grudnia 2023 | 17:55

Jak Arna nic nie zagra to niech się pakuje w styczniu

alberto

alberto

23 grudnia 2023 | 23:03

Tylko kto za niego?

Juventino_

Juventino_

23 grudnia 2023 | 17:55

Forza Lecce

mroczny elf

mroczny elf

23 grudnia 2023 | 18:52

Dupka boli?

Heisenberg

Heisenberg

23 grudnia 2023 | 18:53

Forza Serie B

Juventino_

Juventino_

23 grudnia 2023 | 18:55

Elf mnie nie a Ciebie?

mroczny elf

mroczny elf

23 grudnia 2023 | 18:56

Czyli jednak.

Interista

Interista

23 grudnia 2023 | 22:58

A po co te prowokacje

SINDBADSZYDERCA

SINDBADSZYDERCA

24 grudnia 2023 | 11:25

XD

INZAGHIBALL

INZAGHIBALL

23 grudnia 2023 | 18:22

najwiekszy leszcz w ataku super. Mam nadziej ze ktos za niego przyjdzie bo to dramat

damianekk1985

damianekk1985

23 grudnia 2023 | 18:23

Pavard pewnie jeszcze nie w pełni sił możliwe że dostanie trochę minut Szymek nie chce za pewne ryzykować by znowu wypadł ale co by nie było terminarz dobry a Bisseck dzięki temu łapie minuty będzie dobry zmiennikiem bo Bastoniego ani Pavarda nie wygryzie póki co tylko ciekawe kto za Acerbiego chodź pomimo upływu lat nadal prezentuje poziom to jednak trzeba liczyć się z tym że młodszy nie będzie. Ogólnie powinniśmy przepchać zwycięstwo więc do boju

mroczny elf

mroczny elf

23 grudnia 2023 | 18:51

Bisseck brawo. Tylko nie stracić głupio. Te końcówki meczów nadal nam nie przychylne w porównaniu do juve.

Heisenberg

Heisenberg

23 grudnia 2023 | 18:54

Nieźle, słupek a potem brama, coraz lepiej się prezentuje

pasek_9

pasek_9

23 grudnia 2023 | 18:53

Arnautovicia to trzeba ładnie zapakować do Chin może do nowego roku paczka jeszcze dotrze.

Heisenberg

Heisenberg

23 grudnia 2023 | 20:01

Tylko kim będziemy grać

Lambert

Lambert

23 grudnia 2023 | 19:12

Il Bisteccone :)

castillo20

castillo20

23 grudnia 2023 | 19:58

Dobry prezent na święta. Forza Inter

Heisenberg

Heisenberg

23 grudnia 2023 | 20:01

A jednak nasz austriacki Ibra zrobił asystę

Dziarski

Dziarski

23 grudnia 2023 | 20:21

nie wiem co sie tak Arny czepiacie, jak dla mnie na plus jest jego motywacja, widać że nie przyszedł tu tylko na emeryture i chce coś udowodnić. miał udział już w kilku ważnych bramkach, nie tacy przychodzili w tym wieku do Interu i robili mniej. chyba macie za duże oczekiwania

alberto

alberto

23 grudnia 2023 | 23:04

Może ta asysta będzie przełamaniem

biegaj141

biegaj141

23 grudnia 2023 | 23:08

Jak dla mnie zastawiał się bardzo dobrze, walczył i tego od niego oczekuję, dla mnie mecz ma plus, nie licząc pięknej asysty

Pepesz1908

Pepesz1908

23 grudnia 2023 | 22:23

Brawo! Takie mecze to zawsze powinna być czysta formalność

Interista

Interista

23 grudnia 2023 | 22:58

Dzięki za prezent na święta chłopaki

alberto

alberto

23 grudnia 2023 | 23:03

Bisseck z meczu na mecz coraz lepiej

KawaOpole

KawaOpole

23 grudnia 2023 | 23:04

Spokojna wygrana
Wesołych Świąt Koledzy i Koleżanki


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich