Arnautovic: Niezwykły wieczór, dziękuję zespołowi
Asysta piętą napastnika Nerazzurrich, która dała pewną bramkę Barelli i radość, którą dzielił się z drużyną. Austriak z chęcią zabrał głos po zwycięskim meczu Interu.
Magiczna piętka posyłająca Barellę na bramkę i gol na 2:0. Po nim cały zespół wesoło objął Arnautovicia przy aplauzie ponad 70 tysięcy widzów na San Siro. Napastnik Interu okazał swoje emocje po zakończonym spotkaniu.
- Moi koledzy z drużyny wiedzą, że przechodzę trudny okres i codziennie ze sobą rozmawiamy. Przyjechałem i od razu zaliczyłem asystę, ale potem nadeszły ciężkie chwile. Teraz wracam do zdrowia. Nie osiągnąłem jeszcze 100% formy, ale mogę tylko podziękować moim kolegom z drużyny.
- Dla klubu oraz fanów to niezwykły wieczór. Nasi kibice są tacy, że musimy dawać z siebie wszystko dla tych barw. Wszyscy ludzie, którzy przychodzą na stadion, dają z siebie 100% i my musimy robić to samo.
- Dziś wieczorem Lautaro i Dimarco nie zagrali, a są to nadzwyczajni gracze. Ci z nas, którzy wchodzą na boisko, muszą robić co w ich mocy i dzisiaj jesteśmy zadowoleni z naszej gry. Zawsze daję z siebie wszystko, choć dzisiaj bramkarz przeciwnika spisał się dobrze. Mimo to wygraliśmy i to się liczy.
Źródło: inter.it
mroczny elf
23 grudnia 2023 | 21:10
Brawa i dla Ciebie. Trochę brakuje wykończenia bo szans na bramkę nie brakuje. Może to przyczyna zdrowotna albo bardziej spiąć dupe na treningu. Widać, że chcesz to duży plus.
daneq
23 grudnia 2023 | 23:00
W końcu się odblokuje, musi. Bardzo dobrze, że dziś zagrał cały, następny pewnie też
pavel
24 grudnia 2023 | 11:51
Niech wyreguluje celownik i będzie dobrze widać że piłka go szuka
Reklama