Ile można zarobić na Superpucharze Włoch?
Wielkimi krokami zbliżają się rozgrywki o Superpuchar Włoch, w których wezmą udział ekipy Interu, Fiorentiny, Lazio oraz Napoli, choć prezes De Laurentiis wciąż zapewnia, że nie puści tam swoich zawodników. W tym roku turniej zostanie rozegrany w Arabii Saudyjskiej w nowej formie.
Terminy zmieniały się kilkakrotnie, aż w końcu zostały zamknięte i oficjalnie zaprezentowane. Zamieszanie było związane z nowym miejscem i kształtem tych zawodów. Jeśli chodzi o format rozgrywek, to zaczną się one od pojedynków półfinałowych. Tradycyjnie wezmą udział zespoły, które wygrały Puchar Włoch oraz Serie A, a dodatkowo zobaczymy również wicemistrza i drugiego finalistę pucharu.
Wszystkie spotkania zostaną rozegrane na stadionie Al-Awwal Park w Riyadzie. Jeśli po 90 minutach utrzyma się wynik remisowy, to drużyny przejdą od razu do serii rzutów karnych, bez konieczności rozgrywania dogrywki. W użyciu będą systemy VAR, Goal-Line Technology i półautomatyczny system spalonego.
Jeśli chodzi o kwestie finansowe, to Calcio e Finanza przeanalizowało wszelkie dokumenty i przedstawiło raport. Lega Serie A otrzyma od Arabii Saudyjskiej 23 miliony euro za umożliwienie im organizacji wydarzenia, z czego 16.2 miliona euro trafi do uczestniczących na nim klubów.
Przegrani półfinaliści otrzymają po 1.6 miliona euro każdy, pokonany finalista otrzyma 5 milionów euro, a zwycięzca Supercoppa Italiana zgarnie do domu 8 milionów euro.
To ogromna poprawa w porównaniu z zeszłym sezonem, kiedy Superpuchar Włoch był jednorazowym meczem, w którym oba kluby podzieliły się łączną pulą nagród wynoszącą 7.5 miliona euro.
Źródło: football-italia.net
Oba
4 stycznia 2024 | 10:37
Poprawa? Nie wydaje mi sie- w zeszłym roku grając 1 mecz było 7,5 mlnE do podziału. Nie wiem jaki był podział, ale załóżmy że był 4,5 dla wygranego, 3 dla przegranego. Za jeden mecz. Dziś grając jeden mecz klub otrzyma 1,6mln, przegrany finalista dostanie 5mlnE, ale za 2 mecze, czyli średnio 2,5 mlnE za mecz, czyli prawdopodobnie mniej niż w zeszłym roku. Zwycięzca bierze 8 mlnE za dwa mecze, czyli średnio 4 za mecz, a zatem prawdopodobnie również mniej niż w zeszłym roku. Dwa mecze to zawsze większe ryzyko kontuzji, większe zmęczenie, ponadto dłuższy pobyt, a zatem większe koszty. Dla mnie kpina.
P.S. w ost akapicie rozumiem, że dalej mowa o superpucharze wloch, nie superpucharze Europy.
Marek Sudoł
4 stycznia 2024 | 11:49
Oczywiście Włoch zamiast Europy, poprawione ;d Dzięki
A jeśli chodzi o to, co mówisz... Faktycznie drużyna, która przegra w półfinale poczuje się jak wielki przegrany, bo tyle zachodu, podróży itp dla marnych 1.5 miliona ;d Ale artykuł skupił się głównie na zwycięzcy, który dostaje te 8 milionów zamiast tych niecałych 4
inter00
4 stycznia 2024 | 14:45
Co by nie mówić, to warto powalczyć o kolejne trofeum. A 8 milionów też piechotą nie chodzi.
Reklama