Włoska prasa masakruje Arnautovicia
Występ Marko Arnautovicia wprowadzonego do gry w 73. minucie przy stanie 1-0, w meczu Inter-Verona był dosłownie katastrofalny. Strata piłki przy bramce Verony, "obrona" na linii jak Lukaku w jego gorszych czasach, zmarnowana piłka meczowa, wiele straconych piłek. Oceny austriackiego zawodnika w gazetach mówią wiele.
Oto oceny z gazet:
LA GAZZETTA DELLO SPORT 4 - "Wyprowadza z bramki strzał głową Pavarda. Ma piłkę na czole z nogami na linii bramkowej, ale nie strzela gola. Kibice wspominają Panceva. Niestety, zmiennik Lautaro musi prezentować inne umiejętności".
CORRIERE DELLO SPORT 4 - "Traci piłkę przy bramce na 1-1. Odbiera gola Dimarco i marnuje kolejną szansę przy pustej bramce. Załamuje się psychicznie, ale jego podejście było złe. Nie spodobała mu się ławka rezerwowych?"
TUTTOSPORT 4 - "Traci piłkę przy bramce Verony, a potem marnuje dwie szanse w sposób wręcz fantozziański" (Fantozzi - fikcyjna postać komediowa z lat 70 - przyp.red).
Źródło: gds,cds
kandziak
7 stycznia 2024 | 12:21
"Odbiera gola Dimarco" Ta pilka po interwencji bramkarza nie leciala w swiatlo bramki a dowodem tego jest fakt ze udezyla w bok Arny. Gdyby wystartowal 2 sekundy później to by ją dobił. Jedna główka, bark, interwencja bramkarza i dopiero Arnautovic. Gdyby to był inny zawodnik nikt by nic nie powiedział.
"...marnuje kolejną szansę przy pustej bramce." Wyraźnie jest przytrzymywany ręką przez zawodnika Hellasu albo nawet odpychany. Oczywiście mógł się lepiej zachować. Wejść na ostrej kurwie i tyle co by pewnie skonczylo sie faulem dla Hellasu.
U niego ewidentnie nie gra głowa... Przypomne tylko że Lautaro zawieszal sie na 3-4miesiące...
Co do jego straty przy 1-1 nie widzialem tego, ale ktoś pisał ze to było na 60m jesli to prawda to gdzie była reszta druzyny?
Chrisu
7 stycznia 2024 | 13:35
Tak tak tak 2 sekundy....trzymany....normalnie biedaczek. Koleś jest tragiczny i pogódź się z tym. Ładne wywiady o Interze robi i zdjęcia wrzuca i to tyle, piłkarz mierny zawsze to był.
Oba
7 stycznia 2024 | 14:27
Dokładnie, strata piłki była 60-70 m od naszej bramki, z resztą był przy tym faulowany. Piłka po interwencji bramkarza nie szła do bramki, więc żadnego gola Dimarco nie zabrał, także kolejna bzdura. Z reszta tam wszystko dzialo sie szybko i na malej przestrzeni, zabraklo lepszego timingu i szczescia. Przy główce mógł i powinien zrobić więcej. Zagrał slabo, ale nie ma co robić z niego kozła ofiarnego- mecz trwał ponad 100 min, z czego Arna grał 30. Co z pozostałymi 70 min? Graliśmy slabo większość meczu, niezależnie czy Austriak był na boisku czy nie. Wcześniejsze dwa mecze miał conajmniej dobre. Grillowanie go po słabszym meczu, gdzie nie spisała się cała druzyna jest po prostu niesprawiedliwe. Ale niektórym pasuje do teorii, więc jazda. Chrisu, jak zagrał dobrze w dwóch wcześniejszych meczach, to taki aktywny nie byłeś. No jedynie powiedziałeś, że piętki nic nie dają, a kilka min później Arna zrobił Piętka asystę miesiąca.
Grał wczoraj słabo, ale to nie powód, żeby mieszać go z gownem.
Chrisu
7 stycznia 2024 | 15:08
Oba to tak:
1. mecz trwał ponad 100 min, z czego Arna grał 30. Co z pozostałymi 70 min? - zanim wszedł to w tych pozostałych minutach prowadziliśmy.
2. nie było mnie bo byłem na turnieju :) a druga sprawa to ze strzelil bramke nie znaczy ze bylo cudownie, bo z nim w skladzie straciliśmy punkty ze średniakiem i odpadliśmy kompromitująco w pierwszej rundzie od której startujemy.
Pomijam kwestie, że z nim w składzie gramy w 10...on w pelni sił wchodzi na 20-30 min i spaceruje po boisku czeka na piłke. Rusza się jak czołg , jest wolny , statyczny i nic nie wnosi. (edycja 2024.01.07 15:09 / Chrisu)
Chrisu
7 stycznia 2024 | 13:34
Upośledzony Ibrahimovic nie warty złamanego grosza ile na ten wynalazek wydali
kandziak
7 stycznia 2024 | 18:31
Ok zagrał tragiczne spotkanie a co zrobił Darmian? Dziwne że nikt o nim nawet nie wapomniał.
Chrisu
7 stycznia 2024 | 19:25
tak samo słaby był, Darmian to żołnierz swoje lata ma ale to juz powienien byc gracz zadaniowy...w Bissecka trzeba inwestowac te minuty (edycja 2024.01.07 19:26 / Chrisu)
Larry
7 stycznia 2024 | 15:45
Bronienie go po tym żałosnym w jego wykonaniu meczu jest dokładnie taką samą paranoją jak to, żeby na podstawie tego jednego meczu twierdzić, że się do niczego nie nadaje i trzeba się go natychmiast pozbyć.
Bartek2301
7 stycznia 2024 | 19:12
Jaki to jest piękny komentarz ;-)
Dziarski
8 stycznia 2024 | 16:42
ewidentnie jest w formie jak lewandowski
Reklama