Inzaghi przemianuje jednego gracza na napastnika?

8 stycznia 2024 | 13:18 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Arnautović i Sanchez rozczarowują, dlatego trener rozważa przesunięcie pomocnika, aby dać odpocząć napastnikom.

Mecz z Veroną, a także ostatni miesiąc bez Lautaro Martineza, ujawnił problem w Interze. Brakuje alternatyw dla duetu ThuLa. Z rynku transferowego prawdopodobnie nie przybędzie nikogo poza Buchananem. Dlatego Inzaghi będzie zmuszony szukać alternatyw wewnątrz drużyny.

- Plan B był już widoczny w meczu z Veroną, obrona w czterech i wprowadzenie Sancheza jako ofensywnego pomocnika. Jednak potrzeba również innych rozwiązań, potrzeba ofensywnego impulsu za Lautaro i Thuramem. Ponieważ Arnautović, mimo publicznego wsparcia od Hakana Calhanoglu, do tej pory miał słabe wyniki. A całościowe rozczarowanie sezonu to dzisiaj Alexis Sanchez. Ponieważ obecnie możliwość rozstania pomiędzy Alexisem a Interem jest mało prawdopodobna, a więc i przybycie innego napastnika, pojawiają się przemyślenia o piątym ofensywnym graczu, który już jest w składzie Interu: Mkhitaryanie - wyjaśnia La Gazzetta dello Sport.

Ormiański zawodnik mówił, że na boisku jest jak królowa, ponieważ potrafi poruszać się wszędzie. Jego kariera to potwierdza: grał jako napastnik w Premier League i Bundeslidze, a także jako ofensywny pomocnik w środkowej strefie za głównym napastnikiem. Jest to opcja, którą wszyscy w Interze biorą pod uwagę, od dyrektorów, którzy sprowadzili go do Mediolanu trzy sezony temu, po trenera, który do tej pory używał go na tej pozycji tylko w kilku fragmentach meczów. Teraz sytuacja może się zmienić. Mkhitaryan z Lautaro - lub z Thuramem - to ścieżka, którą Inzaghi rozważa z większą determinacją. Niekoniecznie od pierwszej minuty, ale także w trakcie meczu, aby dać odpocząć jednemu z dwóch tytularnych zawodników. Mkhitaryan ma dobrą dynamikę, zdolność do asyst - patrz 1-0 z Veroną -, strzeleckie umiejętności i więcej niż wystarczające zrozumienie taktyki, aby dobrze wypełnić tę pozycję. Ponadto, jego awans zostałby dobrze pokryty na środku pola przez Frattesiego, który wykazuje niezbędną determinację do gry na więcej minut niż dotychczas.

W końcu, poszukiwanie na rynku transferowym innego napastnika jest obecnie odległą hipotezą, biorąc pod uwagę brak budżetu klubu. Trzeba z konieczności zrobić cnotę. Zresztą, to sam dyrektor sportowy Piero Ausilio w ostatnich tygodniach wspomniał o możliwości wykorzystania Ormianina jako napastnika. Inzaghi jest przyzwyczajony do szukania alternatywnych rozwiązań.

Nigdy nie robił tego ze zmianą formacji, zawsze pozostając przy 3-5-2, oprócz zmian w trakcie meczu, jak te przeciwko Veronie. Ale ze zmianą zawodników tak, a Calhanoglu jako reżyser to najbardziej oczywisty przykład. Mkhitaryan w tym sensie nie byłby wynalazkiem, lecz powrotem do przeszłości. Dodatkowo, jest to zawodnik, który z wiekiem zdaje się fizycznie poprawiać, nauczył się zarządzać swoją kondycją i może wykorzystać przerwy międzynarodowe - jak on - do ładowania baterii.

Inter musi znaleźć nowe gole: jeśli nie z nowymi graczami, to przynajmniej alternatywnymi ścieżkami niż zazwyczaj. Lub tymi próbowanymi wielokrotnie, patrz Arnautović i Sanchez. Oczywiście, ci dwaj nie będą pomijani, ale w Interze jest też coś więcej niż tylko ThuLa - dodaje gazeta.

Źródło: gds

Polecane newsy

Komentarze: 5

alberto

alberto

8 stycznia 2024 | 14:25

zaskakujące , ale może to jest rozwiązanie

castillo20

castillo20

8 stycznia 2024 | 15:08

Bardzo dobry pomysł j jednocześnie szansa dla Frattesiego (edycja 2024.01.08 15:08 / castillo20)

vlodek2532

vlodek2532

8 stycznia 2024 | 17:07

W Ajaxie także Davy grał cofniętego napastnika i zbierał dobre noty, gość zdaje się ma więcej spokoju niż Arna, jest bardziej opanowany więc z braku laku można by mu dać z 15-20 minut przy dwubramkowej przewadze.

inter00

inter00

8 stycznia 2024 | 20:16

Szkoda tracić Mkhitaryana w środku pola. Bardziej częściej wykorzystywać Klaassena w roli podwieszonego napastnika.

TheClear

TheClear

9 stycznia 2024 | 06:42

Jak na moje to Frattesi ma ciąg na bramkę i on byłby lepszym napastnikiem. Często jest w polu karnym.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich