Mkhitaryan: Jesteśmy tu, aby uszczęśliwić fanów
Henrikh Mkhitaryan był towarzyszem Simone Inzaghiego na przedmeczowej konferencji prasowej. Pomocnik Nerazzurrich ocenił szansę Interu w starciu z Lazio w pojedynku, zaplanowanym na dzisiaj o 20:00.
Będzie to niezwykle ważny mecz, który pozwoli Nerazzurrim wejść do finału i powalczyć o pierwsze trofeum w tym sezonie. Posłuchajmy słów Henrikha Mkhitaryana prosto z sali konferencyjnej w Al-Awwal Park.
Zdobyłeś 22 trofea i masz ogromne doświadczenie, a to jest finałowa czwórka w środku sezonu. Co reprezentuje to trofeum?
- Po raz pierwszy biorę udział w tego typu zawodach. To coś interesującego i jesteśmy tutaj, aby dać z siebie wszystko. Chcemy zagrać w finale. Tak, zdobyłem 22 trofea, ale chcę wygrać jeszcze więcej. O to właśnie chodzi i to będzie się liczyć na koniec mojej kariery. Podążajmy naszą ścieżką. Zwycięstwo jest zawsze miłe i chcemy, aby wszyscy byli szczęśliwi.
Czy odczuwasz rozczarowanie faktem, że będziecie mieli do odrobienia mecz w lidze? Czy to może skomplikować Waszą drogę w Serie A?
- To dla mnie pierwsza taka sytuacja w życiu. Najważniejszą rzeczą jest teraz zwycięstwo z Lazio, a potem wygranie finału. Nie będzie łatwo grać mając jeden mecz mniej, ale będziemy musieli wykazać się cnotą z konieczności.
Czy możesz nam powiedzieć coś o Buchananie?
- Potrzebuje czasu, aby nauczyć się języka, kultury i lepiej poznać swoich kolegów z drużyny oraz system gry. Ma wspaniałe cechy, widzieliśmy to na treningach. Jest szybki i dobry technicznie. Z pewnością będzie bardzo pomocny.
Czy po tych zawodach grozi Wam spadek napięcia?
- Nie zdobyliśmy jeszcze tego trofeum, więc skupiamy się tylko na tym. Nie ma sensu teraz myśleć o lidze.
Czy masz zamiar zagrać w Arabii? Futbol rozwija się tutaj w zawrotnym tempie.
- To, co Arabia robi dla piłki nożnej, jest niesamowite. Niektórzy piłkarze, którzy grają tu teraz w Arabii Saudyjskiej, to zawodnicy światowego kalibru. Jest to oczywiście ogromny impuls dla futbolu. Wiele rzeczy z pewnością wciąż wymaga poprawy, ale moim zdaniem za pięć lat zobaczymy rezultaty tych inwestycji.
Mecze z Lazio są zawsze trudne i skomplikowane.
- To prawda, przeciwko Lazio nigdy nie jest łatwo, oni grają dobrze. Nawet podczas zwycięskiego meczu w zeszłym miesiącu mieliśmy problemy na początku spotkania. Będziemy musieli wykazać się dużą uwagą i koncentracją. To półfinał, więc będziemy musieli dać z siebie wszystko, nasze wszystko.
Źródło: inter.it
Reklama