Marotta: Jak się uda, to podpiszemy Zielińskiego
Beppe Marotta udzielił wywiadu stacji DAZN, w którym wypowiedział się o aktualnych graczach Nerazzurrich, a także o zainteresowaniu Piotrem Zielińskim.
- Rozmawiałem z De Laurentisem, powiedziałem mu, że testujemy wody, zgodnie z zasadami. Ausilio podejmie decyzję o tym, jak będziemy postępować, a jeśli nam się uda, to podpiszemy z nim (z Zielińskim - dop. red.) kontrakt na następny sezon. To są rodzaje intuicji, które muszą mieć dyrektorzy sportowi w klubach.
- Thuram zawsze pokazywał, że jest bardzo utalentowany. Udało nam się go pozyskać jako wolnego zawodnika. To był znaczący ruch. Ausilio i Baccin nigdy się nie poddali w walce o jego podpis. To wspaniały młody człowiek. Jest synem wielkiego gracza, jest to ważna rzecz, aby mieć kogoś takiego jako ojca. Miałem okazję spędzić z nimi trochę czasu, a jego ojciec bardzo uważnie śledzi jego postępy.
- Pavard kosztował 30 milionów euro + 2 miliony w dodatkach. Jest zwycięzcą Pucharu Świata. Jest stałym bywalcem reprezentacji Francji. Podpisał kontrakt z Bayernem. Jest absolutnie najlepszym graczem, w okresie przygotowań do meczu Juve dokonywano porównań między nim a Bremerem. Muszę powiedzieć, że pod względem cech są nieco innymi graczami. Ale obaj to wielcy gracze. Pavard jest doskonałym graczem. To kompletny zawodnik zarówno w defensywie, jak i w sposobie, w jaki bierze udział w ataku.
- Nie mamy żadnych zmartwień, ponieważ nie ma żadnych zawodników, którym kończy się umowa w czerwcu. Chcemy skonsolidować relacje z tymi graczami, którzy czują się przywiązani do tej koszulki, z Lautaro i Barella na czele. Nie ma pośpiechu, mamy gwarancje w zakresie umów. Mamy do czynienia z najlepszymi profesjonalistami, którzy okazują całkowity szacunek dla klubu i jego marki.
- Nowy cykl rozpoczął się od Spalettiego. Conte kontynuował ten rozwój. Dał tej grupie wiele cech, zarówno pod kątem mentalności zwycięzców, jak i stylu gry. Wtedy przyszedł Inzaghi, który dał zespołowi przyjemny do oglądania styl. Ma doskonałe relacje z zawodnikami, prawie tak, jakby był ich kolegą z zespołu. Wielkie uznanie należy się Spalettiemu, Conte, a teraz Inzaghiemu.
Źródło: sempreinter.com
Interista
6 lutego 2024 | 22:52
oby :)
Kiksu
7 lutego 2024 | 08:13
Razem z Fratesim beda mogli sobie pograc w pucharach
Reklama