Tuttosport: Thuram pogromca duchów
Uśmiechem, który wyróżniał go przez pierwsze osiem miesięcy w Interze, Marcus Thuram udowodnił, że nie obawia się żadnych duchów przeszłości.
Zdecydował o wyniku pierwszego meczu, spróbuje zrobić to samo w rewanżu: Marcus Thuram jest gotowy, by strzelić kolejną ważną bramkę na Olimpico przeciwko Romie. Pisze o nim Tuttosport: - Uśmiechem, który wyróżniał go przez pierwsze osiem miesięcy w Interze, Marcus Thuram udowodnił, że nie obawia się żadnych duchów przeszłości. Dwa, które unosiły się bardziej lub mniej długo w Appiano Gentile i Viale della Liberazione w poprzednich letnich okresach i sezonach, „Tikus” znajdzie je dzisiejszego wieczoru na Olimpico: Lukaku i Dybala.
Byłby też trzeci, który ma wiele powiązań z otoczeniem giallorossich, czyli Dzeko, ale Bośniak obecnie gra i strzela gole w Turcji. Thuram był rodzajem łapacza duchów w Pinetinie, a raczej pogromcą duchów: zastąpił Lukaku w najlepszy możliwy sposób, tego, który - teoretycznie - miał być tylko jego rezerwowym, zanim Belg zawiódł obietnice złożone klubowi nerazzurro; rozwiał pozostałe żale za nieudany transfer Dybali w 2022 roku. Thuram okazał się jednym z najbardziej trafionych zakupów - przy okazji za zero euro (choć ze sporymi prowizjami) na rynku Interu.
Źródło: tuttosport
Reklama