Acerbi i Inzaghi uniknęli kary
AC Milan, Inter, Bologna i Salernitana otrzymały kary finansowe po 24. kolejce meczów Serie A w miniony weekend, podobnie jak trener Juventus, Massimiliano Allegri. Jednakże para z Interu, Simone Inzaghi i Francesco Acerbi, uniknęła kary, pomimo doniesień, że mieli być obiektem śledztwa po ich wyjazdowym zwycięstwie 4-2 nad Romą.
Milan został najciężej ukarany przez sędziego sportowego Serie A, otrzymując karę w wysokości 8 000 euro za obraźliwe śpiewy w kierunku sędziego i kibiców przeciwników. Inter otrzymał karę w wysokości 4 000 euro z podobnych powodów.
Bologna została ukarana kwotą 2 000 euro po tym, jak na boisko zostały rzucone dwie plastikowe butelki około 38. minuty meczu przeciwko Lecce, natomiast Salernitana została ukarana sankcją w wysokości 1 500 euro za niepotrzebne opóźnianie wznowienia gry w drugiej połowie.
Dziewięciu zawodników otrzymało zawieszenia z różnych powodów po 24. rundzie meczów Serie A.
Są to Simone Aresti z Cagliari, Domagoj Bradarić z Salernitany, Lucas Martinez Quarta z Fiorentiny, Juan Jesus z Napoli, Matias Vecino z Lazio, obrońca Alessio Romagnoli i jego imiennik Simone z Frosinone, a także Gleison Bremer z Juve i Adrien Tameze z Torino.
Allegri otrzymał najcięższą karę spośród wszystkich klubów lub osób w tym tygodniu. Była to kara w wysokości 10 000 euro za brak szacunku, jaki okazał sędziom w szatni po meczu przeciwko Udinese.
Allegri uniknął zawieszenia, ale został ukarany oficjalnym ostrzeżeniem przez sędziego sportowego. Jego asystent, Simone Folletti, otrzymał jednomeczowe zawieszenie.
Raporty w poniedziałek twierdziły, że Inter będzie śledzony po rzekomym telefonie od zawieszonego trenera Inzaghiego na trybunach do zespołu w szatni w przerwie meczu. Nie został on wspomniany we wtorkowym oficjalnym podsumowaniu.
Podobnie, Acerbi miał być badany po tym, jak pokazał środkowy palec kibicom Romy podczas świętowania swojego gola. Uważa się, że jego gest był reakcją na obraźliwe śpiewy dotyczące jego diagnozy raka sprzed ponad 10 lat.
Raport z poniedziałku sugerował, że władze podejdą z większą wyrozumiałością ze względu na okoliczności, ale podobnie jak jego trener, również uniknął kary po 24. kolejce meczów Serie A.
Źródło: fi
Garon_92
13 lutego 2024 | 20:43
I znów będzie że Inter kupił sędziów nawet tych sportowych xD a co do telefonów to przy obecnych technologiach to nie problem skontaktować się z asystentem będąc na stadionie
Reklama