Inzaghi skupiony na Salernitanie, Scudetto daleko

14 lutego 2024 | 08:47 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Inzaghi nie wspomina o porażce z Juve. Inter skupia się na Salernitanie: „Scudetto wciąż daleko”

Trener Interu nie chce ryzyka i nie chce, aby zespół obniżył napięcie po zwiększeniu przewagi nad Juve

Po wczorajszej porażce Juve, Inter zwiększył przewagę w tabeli do +7, mając jeszcze jedną grę mniej. Ale w obozie nerazzurrich nie ma atmosfery świętowania, wręcz przeciwnie, wszyscy są skupieni na nadchodzących zadaniach. Inzaghi nie chce spadków napięcia, chce nadal naciskać na pedał gazu.

Umysł musi być skoncentrowany na następnej grze, tej przeciwko Salernitanie, do której trzeba się przygotować z maksymalnym zaangażowaniem. Bez robienia kalkulacji po zwiększeniu przewagi nad Juventusem, teraz oddalonym o 7 punktów w tabeli, czy bez rozpraszania się przez powrót Ligi Mistrzów i mecz przeciwko Atletico Madryt.

Simone Inzaghi nie czuje atmosfery Scudetto ani decydującej ucieczki. I chce, aby zespół robił jak on. Dlatego na wczorajszym spotkaniu przed wideo nie wspomniał o porażce Juve przeciwko Udinese. Trener z Piacenzy skupił się tylko na pozytywnych aspektach meczu na Olimpico, szczególnie na reakcji po stracie bramki, i na błędach popełnionych w drugiej części pierwszej połowy, kiedy Roma przeszła z 0-1 na 2-1 -donosi Gazzetta.it.

Inzaghi wie, że tricolore jest jeszcze daleko, że do robienia kalkulacji jest jeszcze zbyt wiele kolejek w kalendarzu i że zabronione jest myślenie, że obecna przewaga jest decydująca. Ponieważ, oprócz Juve, w wyścigu jest również Milan. Skupienie byłego trenera Lazio jest teraz tylko na Salernitanie, ostatniej w tabeli. Na papierze to nie jest niemożliwy mecz, ale Inzaghi jest ostrożny. I poprosił zespół, by zachowywał się w ten sam sposób. Simone dokona kilku zmian w składzie, ale nie wystawi Interu 2, ponieważ pojawienie się na wznowieniu Ligi Mistrzów z ósmym zwycięstwem z rzędu w tym 2024 roku oznaczałoby, że zbiornik morale jest pełny i przede wszystkim wywierałoby jeszcze większą presję na pościg.

Według Inzaghiego nie nadszedł jeszcze czas na zarządzanie, na wybieranie meczów, w których dać z siebie wszystko, i tych, w których można obniżyć obroty. Prawidłowe podejście do meczu, koncentracja obronna i gra zawsze muszą być właściwe. Przeciwko Salernitanie dokładnie tak samo jak przeciwko Atletico. Jeden mecz na raz. Bez złudzeń, że Scudetto jest blisko czy bez przesuwania focusu na Ligę Mistrzów. Na razie liczy się piątkowa gra. Simeone i colchoneros mogą poczekać.

Źródło: gds

Polecane newsy

Komentarze: 2

PabloV

PabloV

14 lutego 2024 | 17:30

nie możemy zlekceważyć nawet Salernitany, bo byłoby szkoda stracić punkty po ostartnich zwycięstwach

inter00

inter00

14 lutego 2024 | 20:26

I to jest dobre podejście, wystawić 3/4 graczy rezerwowych i tyle, nie ma co kusić losu. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, to wtedy wpuścić więcej rezerwowych.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich