Thuram: Lautaro powinien się więcej uśmiechać

15 lutego 2024 | 11:01 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Wywiady6 min. czytania

W wywiadzie dla Corriere della Sera napastnik Interu Marcus Thuram opowiedział o swoim doświadczeniu w barwach Nerazzurrich, swoim życiu oraz atmosferze panującej w drużynie:

- Śpię dużo, około 14 godzin dziennie. Ale po meczach mam większe trudności, szczególnie kiedy wygrywamy".

Czy zawsze byłeś taki uśmiechnięty, czy jest tak, ponieważ przeżywasz szczęśliwe chwile?

- Takim byłem od kiedy byłem mały: szczęśliwy z życia, ze wszystkiego. A jeszcze bardziej na boisku, z moimi kolegami, robiąc to, co kocham najbardziej.

Czy uśmiech pomaga być silniejszym?

- Nie wiem, ponieważ są różne charaktery i potrzeba wszystkich, aby zrobić wielką drużynę. Ale kiedy byłem mały, ludzie nie rozumieli i nie zawsze doceniali mój sposób bycia.

Dlaczego, ponieważ był synem sławnego i bogatego piłkarza?

- Nie wszystkim podobała się moja radość i zawsze robiono porównania. Dorastanie z moim ojcem było piękne, ale to nie było zaletą.

Czy ten Inter jest szczęśliwy, ponieważ wygrywa, czy wygrywa, ponieważ jest szczęśliwy?

- Obie te rzeczy: naprawdę kochamy grać razem, jesteśmy bardzo zjednoczoną grupą. Przybyłem w lipcu, ale wydaje mi się, że jestem tu od wielu lat.

Kiedy zrobił ten faul na Pavardzie w grudniu, jego dziewczyna w mediach społecznościowych powiedziała "nie widzieliście niczego!". Czy jesteś znany z żartów?

- Wszyscy mówili, że to moja dziewczyna, ale to moja kuzynka, która bardzo dobrze mnie zna. Historyczne żarty w rodzinie? Wszystkie są historyczne....

Jeśli on jest tym, który się uśmiecha, Lautaro wydaje się zawsze iść na wojnę. Myślisz, żeby czasami powinien być "zły" jak on?

- Nie. Może to Lautaro powinien trochę więcej się uśmiechać! (śmiech).

Jesteś trochę nietypowym napastnikiem i to dopiero drugi sezon, kiedy grasz na tej pozycji. Dlaczego?

- Od kiedy byłem mały, wszyscy mi mówili, że pewnego dnia będę numerem 9, ale to mi się nie podobało: chciałem grać na skrzydle, dryblować, mieć piłkę. W zeszłym roku na początku sezonu miałem dyskusję z moim ojcem: powiedzieliśmy sobie rzeczy i wybrałem grę na pozycji napastnika.

Nie jesteś jednak klasyczną "dziewiątką": czy można powiedzieć, że inspirujesz się Benzemą?

- Bardzo mi się podoba, na pewno jest inspiracją. I pewnego dnia chciałbym osiągnąć jego poziom: próbuję.

Od kiedy przybyłeś do Interu, czujesz, że się rozwinąłeś?

- Nauczyłem się bardzo wiele i mam nadzieję, że nadal będę się uczyć: mogę się rozwijać we wszystkim, w dryblingu, biegu, obronie, strzale. Często zostaję po treningu, aby pracować nad dodatkowymi rzeczami, na boisku i z wideo.

Czy Inzaghi, jako były napastnik, pomógł ci w czymś konkretnym?

- Bardzo poprawiłem się w pozycjonowaniu bez piłki, ponieważ tutaj, we Włoszech, pracuje się dużo nad taktyką i uczy się, że ruch może pomóc kolegom z drużyny.

Czy prawdą jest, że bardziej porównuje się z Titì Henrym niż z własnym ojcem?

- Często rozmawiam z nim. Daje mi rady na temat życia, nie tylko piłki nożnej.

Czy czujesz, że zwycięstwa z Juve i Romą przechyliły szalę w walce o scudetto, biorąc pod uwagę, że Juve również przegrało z Udinese?

- Myślę, że każdy mecz jest ważny dla Scudetto, zobaczymy na końcu: jest jeszcze wiele ważnych gier. I staramy się zdobyć 3 punkty w każdym meczu.

Czy to tylko przypadek, że dwa z Twoich najlepszych występów, w których strzeliłeś ważne gole, były przeciwko Romie Lukaku?

- To tylko przypadek. I nie sądzę, że asysta przeciwko Juve w pierwszym meczu była mniej ważna: dla mnie asysty są tak samo ważne jak gole.

Czy dwa samobóje, które sprowokowałeś są również przypadkowe, czy wynikają z tego, że wykonujesz inne ruchy?

- Tak, staję się trochę bardziej agresywny w polu karnym i próbuję atakować bramkę inaczej. Doszło do dwóch zmian kierunku przez obrońców, mam nadzieję, że następnym razem będzie to moja kolej".

Czy podchodzicie do podwójnego starcia z Atletico w najlepszej formie?

- Tak. Staramy się być gotowi na każdy mecz. I to będzie bardzo trudne, przeciwko silnemu przeciwnikowi: będzie pięknie.

Allegri powiedział, że jest zdumiony Twoją formą. Czy sam się zdziwiłeś, czy uważasz, że byłeś trochę niedoceniany?

- Ja nic nie myślę. Kiedy przybyłem do Interu, nie słuchałem tego, co ludzie mówili. Przybyłem, aby pomóc drużynie, rozmawiałem z Piero (dyrektorem sportowym Ausilio) już dwa lata temu, potem kontuzja mnie zatrzymała. Liczyło się tylko to, co on i trener o mnie myśleli: pracowałem, dużo słuchałem również kolegów z drużyny i jestem zadowolony z tego, co robię.

Co myślałeś, kiedy Twój przyjaciel Maignan opuścił boisko w Udine z powodu rasistowskich obelg?

- Rozmawiałem z Mikem. To, co się stało, jest czymś złym, ale nie nowym. Wyjście z boiska było słusznym gestem, również ze strony drużyn. Mamy nadzieję, że można będzie postępować, ponieważ są to rzeczy, które powtarzają się od dawna i nic się nie wydaje zmieniać.

Czy Twój brat Kephren, pomocnik Nicei, jest bardzo dobry? Potwierdzasz?

- Tak. Lepszy ode mnie.

Czy może grać w Serie A, czy jest stworzony do Premier League?

- Wszędzie. Dla mnie piłkarz, który może dobrze grać we Włoszech, może też dobrze grać w Anglii: włoska piłka nożna nie jest słabsza.

Czy kiedykolwiek rozmawiałeś z Ronaldo, Fenomenem, który był jego idolem w dzieciństwie?

- Nie. Ale gdybym miał okazję, powiedziałbym mu jedno: dziękuję, za to co zrobił dla piłki nożnej.

Czy wygrana Euro U19, Nations, Superpucharu w Arabii i bycie wicemistrzem świata to mało, czy dużo dla twojego talentu? Jaki jest Twój głód zwycięstw?

- Dużo, dużo. W przeciwnym razie nie byłbym tutaj, w Interze. Chcę wygrać wszystko, co można wygrać i pomóc drużynie.

Czy Francja na Euro jest jak Inter, w sensie że ma presję wygranej?

- "ie sądzę. W 2021 roku nie poszło dobrze, jesteśmy młodą grupą, a rywali jest wielu i są silni.

Czy ciężej znosisz eliminację z tego turnieju Sommera, czy zwycięstwo Lautaro w finale Mistrzostw Świata w Katarze?

- Lautaro.

Czy dzieje się to często?

- Codziennie.

Źródło: cds

M12 FUEL™ Subkompaktowa wiertarko-wkrętarka z udarem Milwaukee 4933479870 - kupisz na mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 3

Dziarski

Dziarski

15 lutego 2024 | 18:47

spoko gość

superofca

superofca

15 lutego 2024 | 19:11

Fajny wywiad, gość wydaje się szczery, bez kompleksów. Dla mnie na plus, bo obawiałem się czy będzie w stanie zastąpić Lukaku, co prawda bramek tylu nie strzela ale dla mnie jest wręcz lepszy, daje więcej drużynie.

inter00

inter00

15 lutego 2024 | 20:24

Od niego bije taka sympatia, czy to w wywiadach, czy to w filmikach z YouTube, że ciężko go nie lubić.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich