Obszerny zapis konferencji z Inzaghim przed meczem

19 lutego 2024 | 17:46 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Wywiady5 min. czytania

Moment jest bliski: Inter-Atletico Madryt, we wtorek o 21:00 na San Siro. Po miesiącach powraca Liga Mistrzów UEFA, a nerazzurri rozgrywają pierwszy mecz 1/8 finału (z rewanżem zaplanowanym w Hiszpanii na 13 marca).

Z ośrodka Szkoleniowego Suning w Appiano Gentile Simone Inzaghi przedstawił mecz słowami:

Jakim kolegą z drużyny i trenerem jest Simeone?

- Będzie przyjemnością ponownie spotkać Diego jako przeciwnika, był wspaniałym kolegą z drużyny. Wygraliśmy razem z Lazio, potem wrócił do Hiszpanii, ale pozostaliśmy w kontakcie, było jasne, że stanie się wielkim trenerem. Prowadzi Atletico od 13 lat, nadaje swoim zespołom wyjątkowy charakter i to przyjemność obserwować Atletico w tym roku.

Czy krokiem do przodu jest wiara w powtórzenie ubiegłorocznych osiągnięć?

- Zdajemy sobie sprawę z tego, co osiągnęliśmy w zeszłym roku, przeżywaliśmy magiczne noce z klubem i kibicami. Chcielibyśmy to powtórzyć, ale wiele wielkich drużyn ma te same aspiracje. Stajemy przed przeciwnikiem o absolutnej wartości, z jakością i ilością, w ostatnich czterech meczach Atletico zmieniło 22-23 zawodników i drużyna nigdy nie straciło na jakości, to doskonała formacja świetnie przygotowana. Będzie to trudne wyzwanie, ale damy z siebie wszystko: jutro to pierwsze 180 minut, potrzebujemy prawdziwego Interu.

Atletico zmieniło się w ostatnich dwóch latach: w Lidze Mistrzów jednak odzyskują dawne cechy. Jakiej wersji spodziewasz się jutro?

- Przewidywanie, co się wydarzy, nie jest proste, Atletico bardzo się zmieniło w ostatnich dwóch meczach. Przeciwko Las Palmas byli bardzo agresywni, bardziej skupili się na grze piłką i mają wielką technikę z zawodnikami wysokiej jakości. Nie mam pewności, ale wiemy, że mierzymy się z wielką drużyną o silnej mentalności przekazanej przez ich trenera.

Czy czujesz się 'europejski' w kwestii rotacji składu? Czy przewaga w lidze pozwoli Ci na większą rotację w Serie A?

- W zeszłym roku ostatnie 3 miesiące spisaliśmy się bardzo dobrze, zmieniając 8-9 zawodników co trzy dni. W tym momencie była to najlepsza opcja, ale od teraz do końca nie mam pewności. W ostatnich 8 meczach mieliśmy czas na odpowiednie przygotowanie oprócz Riyadh, teraz zmieni się, ponieważ będziemy grać co 72 godziny i będzie to bardziej skomplikowane. 20 dni temu byliśmy o punkt za liderem w lidze, teraz mamy 9 punktów przewagi, wiemy, że wszystko może się łatwo zmienić i musimy pozostać skoncentrowani. Drużyna jest teraz nastawiona na Atletico, musimy myśleć o każdym meczu z nadzieją na jak najmniej kontuzji. Będę musiał dokonywać trudnych wyborów przed każdym meczem, ale chłopcy zawsze wykazują dużą gotowość.

Do którego z już rozegranych meczów podobna jest ta rywalizacja z Atletico?

- Mógłbym porównać to do Porto, zdecydowana drużyna z dwoma trenerami, którzy byli moimi kolegami z drużyny, i pierwszy mecz u siebie. Będzie to bardzo trudna runda 1/8 finału, w niektórych momentach będziemy mieć posiadanie piłki, w innych Atletico będzie więcej grało piłką i będziemy musieli zarządzać momentami meczu, ale chłopcy stają się w tym coraz lepsi.

Co sądzisz o ewolucji Atletico?

- Simeone jest świetnym trenerem, wiem, jak trudno jest pozostać tak długo w tej samej drużynie, sam doświadczyłem tego z Lazio i mam nadzieję, że stanie się to tutaj, ale zawsze jesteśmy oceniani na podstawie wyników. Simeone nadał charakter i osobowość, ale nie tylko: grają w piłkę nożną i atakują z wieloma zawodnikami.

Czy chciałbyś zostać Simeone Interu, czy w Italii jest to niemożliwe?

- Myślę, że to trudne, zrozumiałem to przez lata w Lazio, a teraz tutaj. Opinie zmieniają się bardzo szybko, nie ma sensu myśleć zbyt wiele, trzeba dużo pracować. Z tą grupą chłopców, którzy pracują z uśmiechem, mieliśmy najlepsze 6 miesięcy, ale najważniejsze są trzy miesiące, które pozostały, będą decydujące w Lidze Mistrzów i w lidze.

Inter ma lepsze statystyki niż Atletico, ale może nie jest faworytem.

- Atletico ma wielkich zawodników z dużym doświadczeniem: będzie to piękny mecz między dwoma drużynami, które chcą dominować w meczu i grać w piłkę nożną, widzieliśmy, że w ostatnich dwóch latach epizody mogą decydować, jak widzieliśmy z Liverpoolem i Manchesterem City. Drużyny będą grały o ćwierćfinały.

Z Lazio 99/00  dwunastu zostało trenerami: jak bardzo wpłynął na Ciebie Sven-Goran Eriksson?

- Bardzo mocno, Sven osobiście wpłynął na mnie tym, jak się z nami, graczami, komunikował. Świetny trener i wspaniała osoba, z taktycznymi pomysłami, które pozwoliły mu wygrać we Włoszech i za granicą. W tej drużynie było wielu trenerów, którzy radzą sobie dobrze, więc z pewnością miał wpływ.

Czy przewaga w lidze pomoże w Lidze Mistrzów?

- Nie, pomaga tylko w lidze, ale musimy patrzeć tylko na siebie. Pozostało bardzo wiele punktów i meczów, od 20 stycznia do teraz najpierw byliśmy na minus jeden, a teraz mamy znaczną przewagę, ale wszystko idzie bardzo szybko. Musimy być bardzo skoncentrowani nawet podczas snu, naszym obecnym zagrożeniem jest Atletico, nie jest to drużyna, którą muszę przedstawiać. Będzie to piękny przeciwnik, z którym musimy zmierzyć się jako prawdziwy Inter.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich