Obrona Interu jak drzwi z Gwiezdnych Wojen
Żaden klub europejski nie może pochwalić się liczbami takimi jak obrona Interu w lidze. Ale potwierdzenie przyszło również w Lidze Mistrzów z Atletico
Ostatnią wątpliwość rozwiałp Atletico Madryt, a drużyna Simeone zrobiłaby wszystko, aby jej uniknąć. Obrona Interu to jedne z tych automatycznych drzwi z Gwiezdnych Wojen, które gdy się zamykają, dokonują selekcji, jeśli zostajesz na zewnątrz, nie wejdziesz już. Tak rozpoczyna się serwis Sport Mediaset, który świętuje doskonałą postawę defensywną Interu, we Włoszech, ale przede wszystkim w Europie.
Jeśli faza grupowa Ligi Mistrzów z Realem Sociedad, Benfiką i Salzburgiem wysłała zachęcające sygnały, mecz z Atletico - drugi pod względem liczby goli w fazie grupowej, zaraz za City - tylko potwierdził, że Inter ma jedną z najlepszych obron w Europie. 0 strzałów na bramkę Colchoneros, ale także tylko dwa gole stracone (przeciwko Romie) w ostatnich siedmiu meczach, wśród których wyróżniają się także bezpośrednie starcie z Juve i dwa mecze o Superpuchar, oba zakończone bez straconego gola.
W lidze, poza tym, Inter stracił tylko 12 goli w 24 rozegranych meczach. Liczby, których nikt nie utrzymuje w top 5 europejskich lig, biorąc pod uwagę, że Leverkusen stracił 14 goli w 22 meczach, Real 16 w 25, Lille 17 w 22, a Arsenal 22 w 25 meczach.
Źródło: sport mediaset
Reklama