Thiago Motta: Inter ma swoje słabości

8 marca 2024 | 08:00 Redaktor: Marek Sudoł Kategoria:Ogólna4 min. czytania

Thiago Motta, czyli trener najbliższego rywala Interu, otrzymał nagrodę Trenera Miesiąca za okres lutego. Szkoleniowiec Bologny podziwia Inzaghiego, ale zapewnia, że Nerazzurri jak każda drużyna mają swoje słabe strony i postara się je znaleźć.

W sobotę o 18:00 rozpocznie się spotkanie Interu z Bologną na Stadio Dall'Ara. Będzie to starcie dwóch czołowych drużyn Serie A. Ekipa z Mediolanu to lider z 15-punktową przewagą nad drugim miejscem, a Rossoblu zajmują czwartą lokatę, mając serię sześciu zwycięstw z rzędu. Poniżej zapis konferencji prasowej Motty przed tym meczem.

Ta imponująca seria wyników Bologny zapewniła Thiago Motcie nagrodę Trenera Miesiąca Serie A. Jak były zawodnik Interu zareagował na takie wyróżnienie?

- Jestem zadowolony z nagrody. To zasługa ciężkiej pracy mojego sztabu i zawodników. Bez nich nie byłoby to możliwe.

Na początku sezonu Bologna zremisowała z Interem i wyeliminowała go z Pucharu Włoch, ale drużyna Simone Inzaghiego wygrała wszystkie 11 meczów rozegranych w 2024 roku.

- Inter jest faworytem w Serie A. W zeszłym sezonie dotarli do finału Ligi Mistrzów, więc mamy ogromny szacunek do naszych przeciwników. Bardzo podziwiam Inzaghiego. Ma swoje pomysły i jest przekonany o tym, co chce widzieć w grze swojego zespoły. My natomiast damy z siebie wszystko, aby uzyskać pozytywny wynik.

- Wszystkie zespoły mają swoje słabości. Nie ma drużyny, której nie da się pokonać. Będzie to jednak niezwykle trudne, bo na poziomie Nerazzurrich naturalnie jest mniej tych słabych punktów.

Niewielu spodziewało się, że Bologna będzie w tym sezonie walczyć o miejsce w Europie, nie mówiąc już o Lidze Mistrzów.

- Jesteśmy tam, gdzie być powinniśmy, biorąc pod uwagę wszystko, co zrobiliśmy do tej pory, nie tylko w meczach, ale także na treningach. Chłopaki wiedzą, że musimy utrzymać to samo nastawienie do samego końca. Kibice nas wspierają i jesteśmy gotowi na wspaniały występ przeciwko obecnie najlepszej drużynie w lidze.

Po zwycięstwie 2-1 na wyjeździe z Atalantą około 1000 kibiców Bolonii przybyło na poligon, aby powitać drużynę wracającą z Bergamo.

- Jestem bardzo wdzięczny za sympatię kibiców i dumny, ponieważ rozpoznają siebie w tym zespole. Ufam, że ich wsparcie będzie takie samo, nawet gdy sprawy nie będą układały się najlepiej.

Marko Arnautovic wraca na Stadio Dall’Ara, po tym, jak późnym latem opuścił Bolognę i przeszedł do Interu.

- Myślę, że wszyscy skorzystali na tym transferze. Chciał przejść do Interu, co absolutnie szanuję, a teraz gra w Lidze Mistrzów i walczy o Scudetto. To było to, czego chciał.

- My z kolei jesteśmy zadowoleni z tego, jak przebiega nasz sezon, więc był to pod każdym względem właściwy wybór.

Walki o Scudetto i w Lidze Mistrzów doświadczył sam Thiago Motta, grając dla Interu w kampanii, w której zdobył potrójną koronę w 2010 roku.

- W tamtym momencie wiedzieliśmy, jak silny jest nasz zespół. Wszyscy mieliśmy charakter, a przede wszystkim trenera takiego jak Jose Mourinho, który wiedział, jak sobie z tym radzić. Kiedy graliśmy z Chelsea, po dwóch wygranych meczach zdaliśmy sobie sprawę, że jesteśmy na dobrej drodze do zwycięstwa. Kiedy uwierzysz, wszystko stanie się łatwiejsze.

- Myślę, że Bologna jest dziś w dobrym momencie. Naszą wielką ambicją jest jutro dać z siebie wszystko. Liga Mistrzów różni się od Serie A, ponieważ w rozgrywkach ligowych potrzebna jest większa konsekwencja.

- Przeciwko Interowi musimy zadziałać wszystko, nad czym pracowaliśmy do tej pory, ale także zrobić coś ekstra, aby rywalizować z faworytami o Scudetto.

Thiago Motta był ostatnio łączony z wieloma czołowymi klubami, w tym z Milanem, Juventusem, Liverpoolem, Manchesterem United i Liverpoolem, a jego kontrakt obowiązuje tylko do 30 czerwca.

- Jestem w 1000 procentach skupiony na meczu z Interem. Prezydent jest bardzo szczęśliwy i cieszy się teraźniejszością, tak jak ja. Nie myślę zbytnio o przyszłości. Wraz z kibicami, chłopakami i zawodnikami skupiamy się na tym, co jest teraz.

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 2

Ciapultok1920

Ciapultok1920

8 marca 2024 | 08:47

Szacunek,ale InteR zgaRnio tRzy punkty

inter00

inter00

8 marca 2024 | 11:18

Różnie może być, Bologna to nie są leszcze, a Inzaghi przeprowadzi kilka zmian przed Atletico.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich