Inzaghi: Robimy coś niezwykłego

Słowa trenera Interu po meczu z Bologną.

Simone Inzaghi opisał Inter po meczu w ten sposób:

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi: uczciliśmy urodziny Interu bardzo ważnym zwycięstwem, zwiększając przewagę nad naszymi konkurentami. W pierwszej połowie zasłużyliśmy na prowadzenie, potem w drugiej części meczu Bologna nabrała przewagi i trochę cierpieliśmy, być może też z myślą o meczu z Atlético. Pierwsza połowa była doskonała, dobrze graliśmy w piłkę, w drugiej Bologna się rozwinęła, stworzyła dużą presję i przejmowaliśmy pole gry gorzej, grając technicznie słabiej, ale cierpiąc tyle, ile trzeba. Wszyscy razem graliśmy, tworząc niższą gęstość, niż zazwyczaj, ale to też zasługa Bolonii, biorąc pod uwagę, że to był szósty mecz w ciągu 20 dni. Zdobyć bramkę z trzeciej na trzecią strefę jest dla mnie i całego sztabu ogromną satysfakcją: chłopcy robią coś niezwykłego, ale wiemy, że przed nami jeszcze 10 meczów. Od dawna ci chłopcy dają mi wiele wspaniałych emocji, trofea i zwycięstwa, zawdzięczam im więcej niż jedną kolację. Myślę razem z moją rodziną i sztabem o wszystkim pięknym, co robimy, ale w piłce nożnej wszystko zmienia się szybko i trzeba być zawsze gotowym co 72 godziny: robimy coś niezwykłego, ale jeszcze nie jesteśmy pewni osiągnięcia naszego celu, mam świadomą drużynę.

- Myśląc o środzie, Atlético to zespół, który bardzo różni się, grając u siebie i na wyjeździe, znamy ich: postaramy się jak najlepiej przygotować, ale czynnik środowiskowy na pewno wpłynie. Kontynuacja gry w Lidze Mistrzów to cel, który sobie postawiliśmy: dziś mieli poza składem kilku zawodników, którzy spróbują wrócić, ale poza tym jesteśmy przyzwyczajeni do takich meczów: w zeszłym roku w Porto i Lizbonie atmosfera była bardzo podobna. To, co zrobił dziś Barella, zasługuje na uznanie: zarówno graczom, jak i trenerom może zdarzyć się błąd, ale ważne jest, aby zdawać sobie z tego sprawę, kiedy się zdarzy.

Źródło: Inter.it