Lautaro najbardziej rozczarowany po meczu
Lautaro Martinez, kapitan Interu, podobnie jak Sanchez i Klaassen, nie wykorzystał jedenastki przeciwko Atletico Madryt.
Dla Interu rzuty karne okazały się śmiertelne. Na stadionie Civitas Metropolitano nerazzurri pożegnali się z Ligą Mistrzów, przegrywając w loterii rzutów karnych przeciwko Atletico Madryt. Dla nerazzurrich trzy błędy z rzutu karnego w wykonaniu Sancheza, Klaassena i Lautaro oznaczały eliminację. Argentyński napastnik nigdy nie był nieomylny z jedenastu metrów, wręcz przeciwnie. W reprezentacji Argentyny i Serie A, Lautaro w swojej karierze zdobył 16 rzutów karnych i nie wykorzystał aż 9: wszystkie w barwach Interu.
Przedwczoraj jego koledzy musieli go pocieszać, najpierw na boisku, a potem jeszcze w drodze powrotnej do Mediolanu. To on, kapitan i nieszczęsny egzekutor rzutów karnych, był najbardziej załamany. Będzie miał okazję do poprawy na boisku przeciwko Napoli, w niedzielę na San Siro, oczywiście w akcji. A jego agent Alejandro Camano jest w trakcie pracy z dyrekcją, aby omówić przedłużenie jego kontraktu, z podwyższeniem wynagrodzenia po 30 czerwca 2026, czyli obecną datę wygaśnięcia. Rozważa się znaczącą podwyżkę wynagrodzenia: 8 milionów netto na sezon, plus bonusy głównie związane z wynikami drużyny.
Źródło: cds
Garon_92
15 marca 2024 | 10:01
Lautaro grał dobrze wielu go krytykuje i mówi że gaśnie w takich meczach ale grał bardzo pod zespół niestety w tym meczu cała drużyna była nie swoja
superofca
16 marca 2024 | 00:53
Nie zrozum mnie źle, uwielbiam Lautaro ale za ten mecz to powinien dostać kopa w dupę, jak zresztą 3/4 drużyny. A jak chce mieć do kogoś pretensje i żale to niech kurwa najpierw karne poćwiczy.
Oba
16 marca 2024 | 23:00
Superofca Lautaro grał conajmniej przyzwoicie. Był odcięty, osamotniony, ale zrobił Barelli I Thuramowi w drugiej połowie takie sytuacje, że powinniśmy się dziś szykować do 1/4 finału.
Kolejny fan interu
15 marca 2024 | 17:50
Najgorsze w tym wszystkim jest to że wszyscy jego obwiniają za porażkę. 3 zawodników nie trafiło karnego a nie tylko on. Jeszcze do tego miał strzelać ostatni, pod największą presją a nawet jakby trafił to i tak byli na przegranej pozycji. Jakoś thuram czy arna nie dostają tyle hejtu za swoje niewykorzystane sytuacje (w 1 meczu mogło być spokojnie 2 lub 3 do 0). Lautaro z zawodników z linii ataku grał najlepiej akurat
Oba
16 marca 2024 | 22:58
Jego karny gowno znaczyl- i tak już przegrywaliśmy. Nawet gdyby trafił to Sommer musiałby obronić i my strzelic, a patrząc jak my strzelalismy i jak strzelało Atletico to można śmiało powiedzieć, że Lautaro po prostu skrócił nasze męki.
Kolejny fan interu
15 marca 2024 | 17:55
A kolejna kwestia wszędzie teraz piszą że to nie jest zawodnik klasy światowej, że jest słaby i że Alvarez jest lepszy itd. Inter miał najbardziej rywala na podobnym poziomie z tego losowania, nie było wyraźnego faworyta takie 50 na 50 a nie jak dla przykładu city z kopenhagą. Przegrać po karnych to nie wstyd. Co więcej nikt jakoś teraz nie pamięta jak wygląda Haaland w ważnych meczach w lm, albo jak Messi czy Ramos czy Kane też trafiali w serii rzutów karnych w trybuny i jakoś nikt nie twierdził że zawodzą w ważnych meczach. Griezmann też coś wie o nietrafianiu karnych bo ma chyba dość podobną skuteczność co Lautaro i chociażby w lidze mistrzów nie trafił a przeciwko Sewilli trafił w kosmos
oster
16 marca 2024 | 22:58
Trochę dziwią jego wygórowane rzadania finansowe bo w dwóch ostatnich edycjach LM zdobył 5 bramek czyli tyle samo ile przeciwko Selernitanie w tym sezonie, bramki strzela głównie słabeuszom z dołu tabeli a w Argentinie uważany jest za zezowatą oferme jak u nas Milik i jest najgorszym zawodnikiem ostatnich MŚ w Katarze...
Reklama