Jak wygląda sytuacja Stankovicia?
Bez wątpienia jedną z pozytywnych stron Sampdorii w sezonie, który do tej pory był burzliwy, ale który może się poprawić w końcowych etapach, jest Filip Stanković. Urodzony w 2002 roku, pomimo wielu straconych goli, pokazał podczas swojego pierwszego doświadczenia jako podstawowy bramkarz we Włoszech, że może być niezawodny i ma ogromne marginesy do rozwoju. Pozostaje jednak niepewność co do jego przyszłości: blucerchiati mają prawo wykupu (a nerazzurri prawo do odkupu), ale w przypadku braku awansu do Serie A, prawdopodobnie z tego nie skorzystają.
Kierownictwo Sampdorii otrzymało kilka wstępnych telefonów w celu uzyskania większej ilości informacji o młodym bramkarzu, również w aspekcie charakterologicznym, i referencje były doskonałe. W szczególności Empoli wykazało pewne zainteresowanie, jak ustalił FcInterNews.it, w nadziei na pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Latem Etrit Berisha prawdopodobnie odejdzie z klubu po wygaśnięciu kontraktu, a Elia Caprile, obecnie pierwszy bramkarz, wróci do Napoli po zakończeniu wypożyczenia. Dlatego toskański klub szuka niezawodnego bramkarza, a Filip jest rozważany jako możliwa opcja dzięki doskonałym relacjom z Interem (patrz niedawne transfery Kristjana Asllaniego, Andrei Pinamontiego i Martina Satriano).
Obecnie syn Dejana skupia się na pogoni Sampdorii za miejscem w play-offach, które mogłoby dać drużynie Andrei Pirlo nadzieję na awans. Na przyszłość jest jeszcze czas.
Źródło: Fcinternews
vlodek2532
3 kwietnia 2024 | 20:39
Jeśli Empoli się utrzyma to może być dla niego bardzo dobry kierunek. Może warto poczekać z wydawaniem taczki pieniędzy na bramkarza i dać się ograć 2-3 sezony młodemu by potem go wcielić do pierwszego zespołu. Oby nie skończył tylko jak Radu
Garon_92
3 kwietnia 2024 | 20:50
Jestem za wypożyczeniem do empoli, problemem jest tylko to że sommer ma już 35 lat a my potrzebujemy kogoś do rotacji kto będzie gwarantował poziom, więc albo stawiamy na transfer bramkarza w wieku powiedzmy 27 i za 2 lata Filip wraca do nas i walczy o numer 1 albo ściągamy na już kogoś kto bardzo poważnie powalczy o miejsce między słupkami z Jankiem
el_loco
4 kwietnia 2024 | 21:52
Jak dla mnie on mentalnie jest gotowy na pierwszy skład. Przypomnę tylko, że niejaki Iker został jedynką w Realu w wieku 19 lat!
Reklama