Inter szykuje podwyżkę dla Bissecka
Kilka solidnych występów wystarczyło, aby Yann Bisseck mógł myśleć o wyższej pensji. Inter planuje bowiem nagrodzić go podwyżką.
Tak przynajmniej donosi La Gazzetta dello Sport. Aktualnie młody obrońca jest jednym z najgorzej zarabiających piłkarzy szerokiej kadry, a jego pensja wynosi nieco poniżej 1 miliona euro rocznie. Dzieje się tak głównie dlatego, że 23-latek przybył latem jako osoba stosunkowo nieznana. Przed Interem grał przecież w lidze duńskiej w Aarhus.
Bisseck pozostaje rezerwowym Benjamina Pavarda, ale ilekroć Simone Inzaghi korzystał z jego usług, to potrafił zaimponować. Nerazzurri widzą w nim filar obrony na przyszłość i już myślą o podwyżce, mimo iż Niemiec ma w kontrakcie klauzulę, która po określonej liczbie występów podnosi jego roczną pensję do 1.2 miliona euro. Nie jest do końca jasne, czy zawodnik jest w stanie ją uruchomić, ale niezależnie od warunków umowy klub chciałby wynagrodzić jego dobrą dyspozycję w przyszłym sezonie.
Ewentualna podwyżka i przedłużenie umowy niemieckiego defensora przywołuje ciekawy kazus Dekretu Wzrostu. Kiedy Bisseck przybył do Włoch, to dekret ten wciąż obowiązywał, ale niedawno włoski rząd postanowił go znieść. Pytanie tylko, czy brak obniżki podatków od wynagrodzeń brutto zagranicznych zawodników dotyczy tylko nowych kontraktów, czy również tych istniejących, które mogą być przedłużane.
Źródło: sempreinter.com
vlodek2532
5 kwietnia 2024 | 10:49
Należy mu się - gość jest naszą przyszłością. Oby więcej takich transferu. Imponuje mi tym, że wchodzi w ważnych momentach i nigdy nie obsral zbroi ze strachu
inter00
5 kwietnia 2024 | 11:46
Nie spodziewałem się, że tak ważnym zawodnikiem się stanie. Zasłużył na docenienie.
Bell
5 kwietnia 2024 | 13:06
W pełni zasłużone. Kolejny zawodnik, który mam nadzieję zostanie z nami na lata.
Reklama