Bellanova wspomina czas w Interze

12 kwietnia 2024 | 08:00 Redaktor: Marek Sudoł Kategoria:Ogólna2 min. czytania

 

Raoul Bellanova przeżywa wspaniały sezon w barwach Torino, choć w zeszłym sezonie reprezentował ekipę Nerazzurrich. Włoski wahadłowy postanowił odnieść się do tamtego okresu w Mediolanie.

23-latek przebywał w Interze na wypożyczeniu. Z początku miał problemy z graniem, ponieważ musiał konkurować z bardziej doświadczonymi graczami, takimi jak Denzel Dumfries i Matteo Darmian. Włoch zaczął gromadzić więcej minut na boisku pod koniec sezonu, a nawet miał epizod w finale Ligi Mistrzów przeciwko Manchesterowi City.

Ostatecznie Inter nie zdecydował się na zakup jego karty od Cagliari, które ostatecznie sprzedało go do Torino za 7 milionów euro. Talent Bellanovy eksplodował i oprócz kilku imponujących spotkań w drużynie Granaty, zadebiutował również w reprezentacji Włoch.

Pomimo zlekceważenia jego osoby przez Inter, zawodnik nadal ceni sobie doświadczenie zdobyte w klubie z Mediolanu. Uważa, że upadki, które przeżył, były ważne dla jego rozwoju. Oto słowa Włocha z wywiadu dla DAZN:

- Zły moment, jaki przeżyłem w Empoli, pomógł mi poprawić się psychicznie. Nie jest łatwo wyjść z tak trudnej sytuacji, wrócić i grać na San Siro. Kibice są słusznie wymagający, ponieważ to wspaniały klub, który aspiruje do wielkich rzeczy.

- Od samego początku mój trener i koledzy z drużyny mnie wspierali. Dzięki nim poczułem się spokojny. Po tym meczu coś w mojej głowie zaskoczyło. To mogło mnie zniszczyć, ale zamiast tego stałem się bardziej świadomy. Potem wszystko było już dobrze.

- Muszę podziękować Inzaghiemu, ponieważ dał młodemu zawodnikowi możliwość zagrania w finale Ligi Mistrzów. Ten mecz był także ostatnim krokiem, przed dokonaniem właściwego wyboru. Uważam, że skończyło się dobrze, zarówno dla mnie, jak i Interu. Chciałem mieć więcej czasu grania na boisku i szansę udowodnienia swojej wartości.

Na koniec Bellanova wyjaśnia, dlaczego uważa Kyle’a Walkera za swojego idola.

- Jako dziecko byłem fanem Interu, więc oglądałem wyczyny Maicona. Jesteśmy jednak dwoma różnymi graczami. Z biegiem lat zacząłem uczyć się od Kyle’a Walkera. Widzę w nim siebie z fizycznego i technicznego punktu widzenia.

 

Źródło: sempreinter.com

Polecane newsy

Komentarze: 5

vlodek2532

vlodek2532

12 kwietnia 2024 | 08:36

Przecież Inter go nie zlekceważył, nawet były chęci wykupienia go ale negocjacje źle poszły i kasę wyłożył Cairo.

Matt1

Matt1

12 kwietnia 2024 | 08:49

Gdy grał u nas był jednym z najgorszych na boisku. Nie zapowiadało się, że coś z niego będzie. Ja nie żałuję, że odszedł. Niech się dalej rozwija, ale Inter to były dla niego za wysokie progi.

darren

darren

12 kwietnia 2024 | 11:19

Miał braki taktyczne, ale potencjał w nim był. Szkoda, tym bardziej że w tym sezonie pokazuje, że warto było go wykupić.

inter00

inter00

12 kwietnia 2024 | 17:28

Żałuję, że odszedł, jednak pytanie, czy zostając u nas rozwinąłby się tak, jak w Torino?

el_loco

el_loco

12 kwietnia 2024 | 18:26

Chyba byłem jednym z nielicznych, którzy chcieli jego zostania. Szkoda ponieważ obecnie nie będzie na niego pieniędzy


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich