Sacchi tłumaczy się ze swoich słów
Arrigo Sacchi, wyjaśnił swoje uwagi, które sugerowały, że kluby zadłużone właściwie „oszukują”. Stwierdził, że „nie odnosił się do Interu”.
Emerytowany trener przedstawił swoją nową książkę podczas wydarzenia w Hotelu Federico w Jesi, kiedy to wygłosił stwierdzenie, które wielu uznało za skierowane do obecnych liderów Serie A, dążących do zdobycia swojego 20. Scudetto.
- We Włoszech panuje trend, by być sprytnym w dążeniu do celu, co jest niewłaściwe – cytowano Sacchiego.
- Musimy wyjść z tej sytuacji, inaczej zawsze będziemy tkwić w stanie kryzysu. Wygrywanie, będąc zadłużonym, oznacza oszukiwanie. Czy Inter oszukuje? Tak.
To nieuchronnie wywołało kontrowersje, na które Inter nie odpowiedział, jednak Sacchi wydał teraz oświadczenie, starając się wyjaśnić sytuację.
- Opowiadałem anegdotę z dyskusji, którą miałem z prezydentem Silvio Berlusconim na temat zakupu „ważnych” graczy, podkreślając, że inwestowanie w wielkie nazwiska wpędziłoby nas w długi, a wygrywanie z długami byłoby dla niego jak oszukiwanie.
- To była ogólna deklaracja i zdecydowanie nie odnosiła się do Interu, którym nie jestem zainteresowany. Mają dobry sezon.
- W rzeczywistości pochwaliłem pracę Simone Inzaghiego jako trenera, przechodzącego od taktyka do stratega, ewoluującego w swoim podejściu.
Źródło: football italia
Matt1
12 kwietnia 2024 | 13:01
mógłby w końcu zamilknąć skoro Interem nie jest zainteresowany.
inter00
12 kwietnia 2024 | 17:31
Jak zawsze gada od rzeczy
Reklama