Sensi do kibiców: dziękuję za wsparcie
Kolejny sezon zdominowany przez problemy zdrowotne Stefano Sensiego, który w barwach Interu nie zdołał pokazać jakości, którą dysponował w 2019 roku, kiedy to zachwycił kibiców swoją klasą, elegancją i niezwykłą techniką. W tym sezonie otrzymał bardzo mało czasu na boisku w drodze po drugą gwiazdkę dla drużyny, co jednak nie umniejszyło jego miłości i zaangażowania w barwy Interu oraz wobec kolegów z drużyny.
- Wczoraj krzyczeliśmy, śpiewaliśmy, skakaliśmy i cieszyliśmy się tym osiągnięciem do końca. Chciałbym podziękować każdemu z Was za emocje, które nam dostarczyliście, ale przede wszystkim chcę podziękować za wsparcie i miłość, którą zawsze mi okazywaliście, szczególnie w najcięższych momentach. Zawsze dawaliście mi siłę, aby wierzyć w siebie. Niezmiernie Wam dziękuję, jesteście częścią mojego serca. Kocham Was – czytamy w liście otwartego serca opublikowanym na Instagramie.
Środkowy pomocnik z Urbino został zasypany setkami komentarzy pełnych uczucia od kibiców Interu.
Źródło: Stefano Sensi
vlodek2532
29 kwietnia 2024 | 18:31
Szkoda, że ma takie słabe zdrowie. Początek sezonu wyglądał obiecująco, wydawało się, że Stefano będzie użyteczny ale wyszło jak wyszło. Chłop ma taki przegląd pola i podanie, że przy normalnym rozwoju byłby pomocnikiem poziomem nieodstajacym od Barelli.
Dzięki Stefano i powodzenia w dalszej karierze. Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy na boisku. (edycja 2024.04.29 18:32 / vlodek2532)
Garon_92
29 kwietnia 2024 | 20:01
Za conte do meczu z turynem absolutny magik, włoski iniesta, potem niestety obudziły się demony, które nie pozwoliły mu pokazać klasy. Powodzenia w dalszej karierze
superofca
30 kwietnia 2024 | 01:52
Chciałbym go zobaczyć np w Torino bo mógłby tam zrobić różnicę dającą im w końcu puchary, Można z nim w składzie naprawdę wyglądała lepiej.
inter00
30 kwietnia 2024 | 08:28
Fantastyczny grajek, ale przez zdrowie jest w Interze bezużyteczny. Szkoda, bo papiery na granie miał wielkie.
Lambert
30 kwietnia 2024 | 10:43
Niech chłop zostaje w Serie A i dalej próbuje bo przy każdym kontakcie z piłką widać przeogromną jakość
Reklama