Post bramkowy Lautaro trwa nadal
Świetny moment dla drużyny, nie najlepszy dla kapitana. Nawet przeciwko Sassuolo, Lautaro Martinez nie przełamał swojej niemocy. Argentyńczyk wprawdzie wpakował piłkę do siatki, ale z pozycji spalonej. Dlatego post bramkowy napastnika nadal trwa i przeciąga się aż od 28 lutego.
To właśnie wówczas Toro strzelił bramkę w meczu Inter-Atalanta, będącym odrabianą zaległością z 21. kolejki. Od tego momentu coś się zatrzymało, Lautaro się zablokował, mały osobisty zastój, podczas gdy drużyna kontynuowała zdobywanie punktów, zwycięstw i wyników aż do zdobycia mistrzostwa Włoch po raz dwudziesty. Mimo długiej abstynencji, Lautaro Martinez wciąż zajmuje zdecydowanie pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców Serie A z 23 bramkami. Za nim Dusan Vlahovic, który ma siedem bramek mniej, co stanowi szeroki margines, który nie powinien wpłynąć na jego kolejny tytuł króla strzelców ligi.
Jeszcze trzy mecze do końca sezonu, w których kapitan Interu będzie miał okazję poprawić swój dorobek bramkowy. Najbliższa okazja już w piątek przeciwko Frosinone.
Źródło: gds
inter00
6 maja 2024 | 10:07
Lautaro co roku ma taki okres i już myślałem, że w tyn sezonie uda mu się go ominąć. Nadal tego nie przeskoczył niestety.
damianekk1985
6 maja 2024 | 14:29
To tylko ukazuje albo solidne obrony we Włoszech albo bardzo słabi napastnicy skoro tu jest tak długa przerwa a nikt nie może mu zagrozić w tytule . Pech Vlachovica że Żydki graja tak defensywnie
superofca
8 maja 2024 | 00:54
Nie tylko, generalnie najlepsze strzelby w tym sezonie albo grają na pół gwizdka albo w ogóle piach. Immobile, Zapata, Lukaku, Leao no i przede wszystkim Osimhen. No nie ma za bardzo konkurencji.
darren
7 maja 2024 | 12:24
Typ wygrał sobie króla strzelców w poł sezonu i elo ;D (edycja 2024.05.07 12:25 / darren)
Reklama