Legendy uhonorowane na Meazza
Gianfranco Bedin, Renato Cappellini i Sandro Mazzola zostali uhonorowani przed pierwszym gwizdkiem meczu Inter-Lazio.
Zespół tak silny, że stał się poezją: legenda, którą trzeba znać na pamięć, wyryta w sercach milionów kibiców Nerazzurrich. Kibice, którzy ich podziwiali, celebrowali i przekazywali ich pamięć z pokolenia na pokolenie: mijają lata, ale miłość do Interu pozostaje, rozwija się i rośnie coraz bardziej.
15 maja 1966 roku Wielki Inter zdobył mistrzostwo, dziesiąte w historii klubu: 58 lat po założeniu Inter zdobył swoją Pierwszą Gwiazdę, która pojawiła się na koszulkach Nerazzurrich od sezonu 1966/67.
Od tamtego historycznego dnia minęło kolejne 58 lat: teraz Inter świętuje zdobycie swojego 20. Scudetto, drugiej gwiazdy.
W dniu, w którym drużyna Simone Inzaghiego unosi w górę trofeum Mistrzów Włoch, kibice Nerazzurrich mieli okazję ponownie spotkać niektórych z ostatnich legendarnych przedstawicieli Interu, zdobywców Pierwszej Gwiazdy. Przed pierwszym gwizdkiem meczu Inter-Lazio Gianfranco Bedin, Renato Cappellini i Sandro Mazzola zostali uhonorowani przez Wiceprezesa Javiera Zanettiego i CEO Sport Giuseppe Marottę, wraz z Dyrektorem Sportowym Piero Ausilio i Simone Inzaghim, specjalnymi koszulkami Nerazzurrich upamiętniającymi tamto legendarne zwycięstwo, ściśle powiązane z tegorocznym triumfem.
Chwila wielkich emocji i wzruszenia: San Siro pożegnało i przytuliło z wielką miłością tych trzech mistrzów, którzy zapisali tak ważną stronę historii Nerazzurrich.
Od jednej gwiazdy do drugiej: dwa triumfy, dwie drużyny związane tym samym losowym przeznaczeniem w barwach Nerazzurrich.
Źródło: inter.it
Reklama