Inter przed ostatnim meczem z Hellasem
Piękny był to sezon dla fanów Interu, jednak już w najbliższy weekend rozgrywki Serie A dobiegną końca, a piłkarze udadzą się na zgrupowania swoich reprezentacji narodowych lub urlopy. Nerazzurri skończą ten sezon ze zdobytym superpucharem Włoch, a także mistrzostwem. Jak potoczy się ostatnie spotkanie ligowe z Hellasem Verona?
Powrót na ligowy tron
Głównym zadaniem piłkarzy Interu Mediolan na obecną kampanię było wywalczenie mistrzostwa Włoch. Nerazzurri przystępowali do tego sezonu jako jeden z głównych kandydatów do osiągnięcia tego celu na podstawie opinii ekspertów, a także oferty, którą przygotowały zakłady piłkarskie w sekcji typów długoterminowych.
Inter praktycznie od początku tych rozgrywek znakomicie spisywał się na krajowym podwórku. Nerazzurri przez większą część sezonu mieli na koncie tylko jedną porażkę i z takim dorobkiem wywalczyli tytuł. Druga porażka ligowa w obecnej kampanii nastąpiła już po wywalczeniu mistrzowskiego tytułu. Można było się jednak tego spodziewać, że po tym, jak Inter oficjalnie został nowym mistrzem Włoch, to wśród piłkarzy wkradnie się małe rozprężenie.
Inter w obecnej kampanii zdeklasował ligową stawkę zarówno w aspekcie występów przed własną publicznością, jak i na wyjazdach. Przeglądając statystyki poszczególnych zespołów, łatwo zauważyć, że Nerazzurri nie mieli sobie równych w obu tych klasyfikacjach. Imponująco wyglądają również bilanse dotyczące liczby traconych bramek zarówno na swoim boisku, jak i w delegacji.
To wszystko przełożyło się na wywalczenie mistrzostwa Włoch i to na kilka kolejek przed końcem rozgrywek. Dodatkowym smaczkiem dla fanów Interu było to, że Nerazzurri sięgnęli po mistrzostwo podczas derbowego pojedynku z Milanem. Taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy w historii starć pomiędzy tymi ekipami.
Liczyli na więcej
Inter w tym sezonie doskonale spisywał się na krajowym podwórku, dlatego też kibice tego zespołu mieli nadzieję na przełożenie tego również na europejskie puchary. Szczególnie, że pozostał spory niedosyt po tym, co wydarzyło się w ubiegłej kampanii, gdzie piłkarze Interu dotarli do finału Ligi Mistrzów, ale przegrali decydujące starcie. W ubiegłorocznym finale Manchester City okazał się lepszy, jednak Inter miał wiele dogodnych sytuacji do zdobycia gola, które mogły odwrócić losy tej rywalizacji.
Piłkarze z Mediolanu pewnie przeszli przez fazę grupową, jednak schody rozpoczęły się na etapie 1/8 finału. Nerazzurri nie mieli szczęścia w losowaniu, ponieważ trafili na Atletico Madryt. Ogólnie była to jedna z najciekawszych par na etapie 1/8 finału Ligi Mistrzów. Część ekspertów miała problemy ze wskazaniem faworyta tego dwumeczu, jednak biorąc pod uwagę w jak dobrej formie znajdował się wtedy Inter, to Nerazurri byli faworyzowani w proponowanych kursach przez zakłady bukmacherskie.
Wracając pamięcią do tamtego dwumeczu, trzeba przyznać, że Inter mógł rozstrzygnąć jego losy już przed własną publicznością. Ostatecznie niewykorzystane sytuacje zemściły się w spotkaniu rewanżowym, które zakończyło się triumfem Atletico Madryt po dogrywce. O ile więc piłkarze Interu przekroczyli oczekiwania swoich kibiców w 2023 roku na boiskach Ligi Mistrzów, o tyle w 2024 można mówić o sporym rozczarowaniu. Szczególnie, że przy tak dobrej postawie na krajowym podwórku wydawało się, że może być to jeden z głównych kandydatów do zwycięstwa w tych rozgrywkach.
Wygrany Superpuchar Włoch
Piłkarze Interu oprócz mistrzostwa Włoch, wywalczyli w tym sezonie jeszcze jedno trofeum, jakim okazał się Superpuchar. W rywalizacji wzięły udział takie drużyny jak Lazio, Inter Napoli oraz Fiorentina. Nerazzurri w pierwszym spotkaniu półfinałowym pewnie poradzili sobie z Lazio, rozbijając tego przeciwnika aż 3:0. W finale mieli jednak trudniejsze zadanie, ponieważ zmierzyli się z ubiegłorocznym mistrzem, czyli Napoli. Inter dominował w tym spotkaniu, jednak miał problemy ze zdobyciem bramki aż do 91 minuty gry, gdy trafił Lautaro.
Ostatni akcent sezonu z Hellasem
Na zakończenie tegorocznych rozgrywek piłkarze z Mediolanu udadzą się na wyjazd do Werony. Inter w tym sezonie doskonale spisywał się w meczach rozgrywanych poza swoim stadionem. Świadczą o tym statystyki, które wskazują na 15 wygranych, 2 remisy i 1 porażkę. Oprócz tego piłkarze z Mediolanu zdobyli aż 43 bramki, tracąc zaledwie 9 goli. Różnica bramek wynosi więc aż 34 gole na plus, a żadna inna drużyna na boiskach Serie A nie może pochwalić się nawet zbliżonym rezultatem.
Hellas jest zespołem, który w tym sezonie zdecydowanie lepiej spisuje się w meczach przed własną publicznością. Statystyki pokazują, że zdobyli aż 2 razy więcej punktów na swoim stadionie aniżeli na wyjazdach.
Ostatnie pojedynki bezpośrednie pomiędzy tymi drużynami, które zostały rozegrane na stadionie w Weronie układały się wyraźnie po myśli piłkarzy Interu. Nerazzurri mają na koncie 4 zwycięstwa w ostatnich 5 rywalizacjach, a ogólnie nie przegrali żadnego meczu wyjazdowego z tym przeciwnikiem od 1992 roku.
W związku z tym, nawet pomimo tego, że Inter jest już mistrzem Włoch, a piłkarze myślami są zapewne na wakacjach oraz na mistrzostwach Europy czy też Copa America, to nadal można korzystać z propozycji na wygraną Nerazzurrich. Różnica klas pomiędzy tymi drużynami jest tak duża, że Inter powinien sobie poradzić nawet w przypadku wielu rotacji w wyjściowym składzie. Szczególnie, że podopieczni trenera Inzaghiego znakomicie zaprezentowali się w ostatniej delegacji z innym zespołem, który walczy o utrzymanie, czyli Frosinone.
Potencjalnie wśród ciekawych propozycji do zagrania z wyższym kursem warto sprawdzić zakłady bukmacherskie na bramkę z obu stron, a także zwycięstwo Interu. Hellas w każdym z ostatnich 5 meczów domowych strzelił przynajmniej jedną bramkę. Udało im się trafić do siatki, również w rywalizacji z Milanem, która ostatecznie zakończyła się ich porażką. Podobna opcja może być więc dobrym wyborem do wykorzystania na ostatnią kolejkę Serie A.
W przyszłym sezonie w ramach półfinału superpucharu Włoch piłkarze interu Mediolan zmierzą się z Atalantą. Więcej na temat par na naszej stronie.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o o. posiada zezwolenie o numerze DAG9. 6831.4.2023 wydane na mocy decyzji Ministra Finansów z dnia 11 stycznia 2024, która upoważnia zarówno do urządzania i prowadzenia działalności zakresie zakładów wzajemnych przez Internet, jak i w punktach naziemnych.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej!
[2L]
Źródło: fortuna / (reklama)
Reklama