Marotta odpowiedział czy chce być prezydentem
CEO Interu Beppe Marotta wyklucza siebie jako nowego prezydenta, ale zapewnia, że Oaktree „chce zapewnić stabilność” klubowi, podczas gdy „nie ma obaw” o kontrakt Lautaro Martineza.
Ostatnie dni były trudne dla mistrzów Włoch, ponieważ holding Zhang, Suning, nie spłacił pożyczki w wysokości 395 milionów euro wraz z odsetkami, więc klub został de facto przejęty przez Oaktree.
Amerykański fundusz wysłał przedstawicieli na spotkania w Mediolanie, gdzie starali się uspokoić kibiców, trenera Simone Inzaghiego i dyrektorów, że niewiele się zmieni.
- Otrzymaliśmy zapewnienia od pierwszego dnia, wiemy, że Oaktree jako fundusz chce zapewnić spójność, stabilność i zrównoważony rozwój klubu, ale przede wszystkim chcą kontynuować serię ważnych wyników. Jestem tu, aby szerzyć ten optymizm - powiedział Marotta dziennikarzom na ceremonii wręczenia nagród Rosa Camuna.
Po odejściu Stevena Zhanga, Inter musi znaleźć nowego prezydenta, ale Marotta zapewnia, że nie będzie to on.
- Nie, urodziłem się jako dyrektor nawet jako młody człowiek i słuszne jest, abym zachował tę rolę. Rola prezydenta należy do innych.
Marotta pewny kontraktu Lautaro Martineza
Jako CEO, Marotta odpowiada za negocjacje z agentem Lautaro Martineza w sprawie przedłużenia jego kontraktu, a doniesienia różnią się od tych, że są blisko porozumienia do tych, że istnieją ogromne różnice między żądaniami płacowymi a ofertą.
- Nie ma powodów do obaw. Negocjacje są typową dynamiką w świecie piłki nożnej. Musimy zacząć od ważnego założenia, że Lautaro czuje ogromne przywiązanie do tego klubu i tego miasta, co pomoże nam w negocjacjach z jego agentem.
- Nie ma pośpiechu, będziemy działać spokojnie i w odpowiednim momencie staniemy w obliczu tych problemów, jeśli można je tak nazwać, ale to naprawdę całkiem zwyczajna sytuacja.
Trener Inzaghi również był gotów podpisać nowy kontrakt przed przejęciem przez Oaktree.
- Sytuacja Lautaro jest podobna do sytuacji Inzaghiego. Udowodnił, że jest zwycięskim trenerem, chcemy kontynuować tę podróż i przedłużyć jego kontrakt, ponieważ mamy do niego zaufanie i chcemy zapewnić mu spokój w pracy - zakończył Marotta.
- Jego era może trwać jeszcze długo.
Źródło: football italia
Reklama