Moratti: Czy kupię Inter? Nie wykluczam

29 maja 2024 | 18:29 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Legendarny prezydent, z którym Inter zdobył Triplettę, Massimo Moratti, przyznaje, że „nie wyklucza” powrotu do Interu po tym, jak Suning stracił klub na rzecz Oaktree, ale ostrzega, że „nie da się wygrywać ze zrównoważonymi finansami.”

Rodzina Zhang nie spłaciła pożyczki w wysokości 395 mln euro wraz z odsetkami, więc klub został de facto przejęty przez amerykański fundusz Oaktree w zeszłym tygodniu.

Czy jeśli szukają nowych inwestorów, rodzina Moratti mogłaby wrócić do Interu?

- Nie byłoby to łatwe, ale nie wykluczam tego. Może - odpowiedział Massimo Moratti magazynowi Oggi.

- Moja żona pyta mnie każdego wieczoru, czy już odkupiłem Inter. Zawsze muszę znaleźć nową wymówkę, żeby się usprawiedliwić. Kupno Interu to wielkie zobowiązanie, nasze dzieci są wielkimi fanami. Jako młodzieniec nie miałem najmniejszej myśli, że zostanę prezydentem Interu, potem zmieniłem zdanie. Więc w przyszłości, kto wie? Zobaczymy.

Rodzina Moratti od dawna związana jest z Nerazzurri, ponieważ jego ojciec, Angelo, był prezydentem Interu od 1955 do 1968 roku, podczas ery WielkiegoInteru prowadzonej przez Helenio Herrerę, zdobywając trzy tytuły Serie A, dwa Puchary Europy i dwa Puchary Interkontynentalne.

Massimo Moratti był prezydentem od lutego 1995 do stycznia 2004 roku, pozostał właścicielem, ale wrócił na stanowisko prezydenta od 2006 do 2013 roku, zanim sprzedał klub Erickowi Thohirowi.

Zdobył pięć Scudetti, cztery razy triumfował w Coppa Italia, cztery Superpuchary Włoch, Ligę Mistrzów, Puchar UEFA i Klubowy Puchar Świata, w tym słynną Potrójną Koronę w 2010 roku.

Moratti przyznaje, że piłka nożna się zmieniła

Kiedy sprzedał klub indonezyjskiemu biznesmenowi Thohirowi, było to dlatego, że Moratti czuł, że nie może utrzymać rosnących kosztów prowadzenia klubu piłkarskiego w erze państw bogatych w ropę naftową za kulisami.

- Kupno Interu i utrzymanie go na szczycie wiąże się z ogromnymi kosztami, pojedynczy biznesmen nie jest w stanie tego zrobić - kontynuował.

- Nawet Real Madryt ma ogromne długi. Obecnie trudniej jest mieć prezydenta, który jest fanem, choć może to działać w mniejszych klubach.

Jak dotąd Oaktree twierdzi, że zamierza przynieść stabilność Interowi i nie zamierza sprzedawać klubu zbyt szybko, ale Moratti ma swoje obawy.

- Oaktree jest na pewno solidny, ale musielibyśmy zobaczyć, jaki jest ich końcowy cel. Długi Interu są tak wysokie, że nie mogą po prostu tego zostawić. I widzieliśmy, że nie da się wygrywać z zrównoważonymi finansami.

Źródło: football italia

Polecane newsy

Komentarze: 13

Garon_92

Garon_92

29 maja 2024 | 19:09

Z całym szacunkiem massimo ale mam nadzieję że do tego nie dojdzie, jak słusznie zauważyłeś w pojedynkę się nie da takiego klubu utrzymać.
Co do Amerykanów nie liczę na pompowanie mega kasy w końcu to fundusz oni prędzej czy później muszą zarobić. Mam nadzieję że będą skutecznie działać w kwestii sponsorów ogólnego zwiększania przychodów klubu bez nagłych wyprzedaży. Myślę że jeśli marotta będzie dalej tym sterował plus będą wyniki sportowe na odpowiednim poziomie to Amerykanie postawią ten stadion dość szybko bo wtedy będzie to gigantyczny wzrost wartości i przychodów. Wolę taki model niż 5 lat hulanki a potem powrót kuzmanoviciiow

damianekk1985

damianekk1985

29 maja 2024 | 21:37

Garon Moratti wie że nie ma szans na ten sam model prowadzenia klubu ale gdyby miał też wspólnika z gotówką kto wie . Ma swoje lata więc czy miałby siłę bo doświadczenia i charyzmy na pewno mu nie brakuje

vlodek2532

vlodek2532

29 maja 2024 | 21:42

Moratti nie jest głupi - przecież to aż na kilometr śmierdzi modelem "znajdę typa który wpompuje kasę, potem się zawiniemy i nara, hajs oczywiście zostanie w klubie". Co jak co ale Moratti raczej by nie skąpił kasy gdyby ją miał.

Maradon.

Maradon.

29 maja 2024 | 21:45

Dawaj Massimo przejmuj to i ciśnij o kolejna potrójna koronę:D

oster

oster

29 maja 2024 | 22:52

Dlaczego nie ma w tym artykule że w latach 2012 i 2013 Morattki wyprzedał wszystkich co wygrali w LM a w ich miejsce sprowadził byle kogo żeby tylko miał kto grać i zrobił z Interu sredniaka serie A na lata?

Oba

Oba

29 maja 2024 | 23:24

Bo tamci piłkarze to byli już tłuste koty, którzy zatracili ambicje i sportowo nie oferowali wtedy nawet ułamka tego co w prime. Pamiętam co wtedy mówiło się o wypychaniu Sneijdera z klubu, a po latach okazało się, że bardziej od dużej piłki holender wolał już wtedy niezdrowe jedzenie i zaglądanie do kieliszka. Zastąpiono ich średniakami, bo Moratti finansowo zwyczajnie już nie nadążał i widząc to po prostu sprzedał klub. Jeżeli przy nazwisku Morattiego, który był nie tylko właścicielem i prezydentem, ale przede wszystkim jednym z nas, który Interowi przez wiele lat nie szczędził kasy i doprowadził nas do potrójnej korony, jeżeli przy jego osobie ty widzisz jedynie schyłek jego Interu i te chude lata przesłaniają Ci to ile zrobił wcześniej to jesteś po prostu ślepy.

turbocygan

turbocygan

31 maja 2024 | 11:28

Moratti był już wtedy na etapie sprzedaży dużej części udziałów w swojej spółce rodzinnej zajmującej się chyba wydobyciem ropy. Myślę, że robił to też z nadzieją na ratowanie Interu. Także OSTER chłopie pomyśl zanim napiszesz kolejne głupoty.

damianekk1985

damianekk1985

29 maja 2024 | 23:09

OSTER ale Ty głupoty piszesz haha wiele czynników się złożyło na sprzedaż wypalonych gwiazd którzy zarabiali astronomiczne kwoty po przedłużeniach kontraktów . Poza tym już było wiadomo że wprowadzane są modele zrównoważonych bilansów a klub był zadłużony ponieważ pieniądze pompowane były jako pożyczki dla klubu . Moratti nie decydował kogo kupuje Branca lub kogo chce trener a z trenerami też nam wtedy nie szło. Aż dziw bierze że zawsze trzeba tłumaczyć Ci chyba jeszcze w podstawówce byłeś a teraz próbujesz błysnąć

castillo20

castillo20

30 maja 2024 | 08:51

Sam niedawno czytałem stare archiwa intermediolan.com dlaczego pozbyliśmy się Maicona i to co znalazłem w komentarzach dokładnie odzwierciedla to co piszą chłopaki powyżej. Maicona zaczął grać na 50% tego co wcześniej, zwyczajnie się odechciało, ambicje spadły, a zarabiał tyle, że tego nie dało sie dalej ciągnąć

master

master

30 maja 2024 | 09:13

Może chodzi o to że Massimo oddałby stery synowi?

Ronaldo

Ronaldo

30 maja 2024 | 16:52

Wraca Moratii, Pirelli na koszulki i wspomnienia odżywają. Jeszcze ktoś pokroju Ronaldo i żyć i oglądać Inter.

superofca

superofca

31 maja 2024 | 01:33

Można by i spróbować samego Ronaldo namówić na udział w projekcie, wszak obeznanie z prowadzeniem klubu na wysokim poziomie też już ma.

superofca

superofca

31 maja 2024 | 01:41

Po pierwsze primo nowe o ile nie za bardzo wierzę w nowe wejście MM to jestem przekonany, że nie popełnił by poprzednich błędów. Po drugie primo, Moratti miał trochę pecha w kontekście wprowadzania FFP do światowej piłki, po trzecie primo, potrójną koronę zdobyliśmy mając już bardzo wiekową ekipę, która w ciągu następnych 3 lat jeszcze tylko się zestarzała. Po czwarte primo kominy płacowe (efekt przeinwestowania w zawodników dzięki którym zdobyliśmy triplette) trzeba było zlikwidować raczej wcześniej niż później. Odejścia Eto'o, Sneijdera i Maicona były finansowo korzystne nie ze względu na kwoty transferów ale budżet płacowy. Zapominamy, że po 14 latach niektórzy z tamtej kadry wciąż mieliby najwyższe kontrakty w dzisiejszym Interze, a to o czymś mówi. Sam Eto'o przytulał 15 baniek rocznie.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich