Inzaghi centralną postacią w projekcie Oaktree
inter00Oaktree jest świadome klasy trenerskiej Simone Inzaghiego i gwarantuje mu wzmocnienie kadry przed nowym sezonem.
La Gazzetta dello Sport informuje, że właściciele Interu zagwarantowali Simone Inzaghiemu centralną pozycję w projekcie tworzenia zespołu. Będzie to zmaterializowane w postaci nowej umowy, na mocy której 48-latek będzie zarabiać w Interze 6,5 miliona euro na sezon.
Co więcej Oaktree zapewniło, że jest gotowe spełnić życzenie trenera i sprowadzić na Stadio Giuseppe Meazza nowego bramkarza, młodego defensora oraz dodatkowego napastnika. Kandydatem numer jeden do roli zmiennika Yanna Sommera jest Bento, a zaawansowane negocjacje z klubem Brazylijczyka świadczą o realnym zaangażowaniu Nerazzurrich w tą transakcję.
Jeśli chodzi o nowego napastnika, to Inter zastanawia się nad transferem Andrei Pinamontiego, który razem z Mehdim Taremim mógłby wzmocnić formację ofensywną Nerazzurrich. Młody Włoch ma jeszcze dodatkowy atut w postaci statusu wychowanka, co również nie jest bez znaczenia dla Nerazzurrich.
Źródło: sempreinter.com
Garon_92
30 maja 2024 | 16:02
Marotta i spółka pokazali że nie trzeba wiele żeby to hulało. Teraz przydałoby się ściągnąć tego bento bo zapowiada się kozak do tego hermoso za free do obrony plus jakiś napastnik lub postawienie na carboniego w tej roli
Matt1
30 maja 2024 | 16:58
Jak można poważnie myśleć od LM mając w ataku Pinamontiego? Zakładając ze Thuram i Lautaro zostaną i mając w odwodzie Taremiego nie zapowiada sie to o wiele lepiej niz dotychczas. Nawet jesli Pers strzeli (o ile strzeli) porownywalna liczbe bramek co Arna i Sanchez. W przypadku absencji będziemy grac Arnautovicem, Taremim i Pinamontim? Tu trzeba ściągnąć bombera (najlepiej obeznanego z włoską liga), choćby takiego jak Gudmundsson (bo na Zirkzee nas nie stac).
Lord Nord
30 maja 2024 | 18:51
Trzeba rozwiązać szybko sprawę Lautaro a później uzupełnić atak, bo teraz to śmierdzi mi odejściem kapitana. Szczerze to jeśli nie przystopuje z kasą to czas pchnąć, nie mówię, że bez żalu ale nasz król strzelców zapomniał o swoich słabościach a po karnym w Madrycie nadal szukają piłki. W reprezentacji też Asem nie był więc 12 baniek za rok, sorry ale nie bardzo. A szczere wyznania to też nie jest jego mocną stroną bo sprawę w sądzie też przegrał i wyszło, ze nie jest taki krystaliczny. Szacun ale najważniejszy jest klub. Takie żądania psują też szatnie a to kapitan.
Ps. Simeona, 3xTAK!!!
master
30 maja 2024 | 18:59
W mojej ocenie najważniejsze jest skupienie się na pozycji centralnego środkowego obrońcy. Acerbi i deVrij w tak kluczowej pozycji nie byli gwarantem pewności.
Reklama