Co warto wiedzieć o nowej formule Ligi Mistrzów?
Nowa Liga Mistrzów 2024/25 jest tuż za rogiem i przynosi ze sobą wszystkie nowe zasady i format. Oto co warto wiedzieć o nowej formule Champions League.
Supergrupa
Supergrupa zamiast grup kwalifikacyjnych z wszystkimi drużynami, które rozegrają osiem meczów z ośmioma różnymi przeciwnikami, 36 zakwalifikowanych drużyn zamiast obecnych 32, losowania, które będą zautomatyzowane, żegnając się (prawie) z legendarnymi kulkami.
To, co jednak pozostanie, to podział klubów na 4 koszyki, z których każda drużyna zostanie wylosowana z dwoma rywalami, z którymi będzie musiała zmierzyć się jeden raz u siebie i jeden raz na wyjeździe, tworząc ostateczną klasyfikację po fazie grupowej. Ale jak działa ten podział? I gdzie znajdują się włoskie drużyny (których będzie 5)? Ranking Uefa z ostatnich 5 lat przyczynia się do tworzenia hierarchii.
Inter w pierwszym koszyku
Inter w pierwszym koszyku - Nerazzurri są już pewni pierwszego koszyka dzięki swojej pozycji w rankingu Uefa wraz z Realem, Manchester City, Bayernem, PSG, Liverpoolem, Borussią Dortmund, Lipskiem. Wygranie krajowych rozgrywek nie daje już dostępu do pierwszego koszyka, ale Nerazzurri są dobrze ustawieni pod względem punktacji.
Pozostałe włoskie drużyny?
Z 5 zakwalifikowanymi włoskimi drużynami i patrząc na końcową klasyfikację Serie A, na którą nie może wpłynąć zaległy mecz Atalanta-Fiorentina, oprócz Interu do Ligi Mistrzów wchodzą Milan, Juventus, Atalanta i Bologna. Roma nie zakwalifikowała się z powodu zwycięstwa Atalanty nad Torino, które wyniosło Bergamaschi ponad Emilian, dezaktywując dodatkowe miejsce, które byłoby ważne przy Dea na piątym miejscu i zwycięstwie w Lidze Europy.
Obecnie żadna włoska drużyna nie znajduje się w trzecim koszyku.
Nowa supergrupa
Pierwsza faza będzie składać się z jednej grupy, w której wszystkie 36 drużyn rozegra w sumie po osiem meczów: cztery u siebie i cztery na wyjeździe. Nie będzie to więc normalna liga, gdzie wszystkie drużyny grają ze sobą, ale osiem meczów, które każda drużyna rozegra, zostanie ustalone poprzez losowanie z podziałem na koszyki.
Każda drużyna zostanie wylosowana z dwoma przeciwnikami z każdego koszyka, grając w sumie osiem meczów, cztery u siebie i cztery na wyjeździe. W tym systemie drużyny z tego samego koszyka, w przeciwieństwie do tego, co miało miejsce wcześniej, będą mogły się ze sobą spotkać. Już w supergrupie możliwe będzie starcie drużyn z tej samej federacji (na przykład włoskie derby), pod warunkiem że federacja zakwalifikowała co najmniej cztery drużyny. Na osiem meczów będzie jednak możliwe tylko jedno starcie między drużynami z tego samego kraju, nie więcej.
Kto kwalifikuje się do kolejnej fazy
Do fazy pucharowej zakwalifikują się 24 drużyny z 36. Pierwsza ósemka awansuje bezpośrednio do 1/8 finału i będzie rozstawiona, nie będą mogły się ze sobą spotkać i będą miały przywilej rozegrania rewanżu u siebie; drużyny z miejsc 9-24 zmierzą się w rundzie wstępnej o awans do 1/8 finału, przy czym te z miejsc 9-16 będą rozstawione, nie będą mogły się ze sobą spotkać i będą grały rewanż u siebie; drużyny z miejsc 25-36 zostaną wyeliminowane z wszystkich europejskich rozgrywek, bez spadku do Ligi Europy, jak miało to miejsce w poprzednich edycjach.
Pierwsza ósemka drużyn już zakwalifikowanych do 1/8 finału zmierzy się z zwycięzcami play-offów i będą one rozłożone w drabince turniejowej na podstawie pozycji w supergrupie, przy czym drużyny z najwyższych miejsc będą umieszczone po przeciwnych stronach drabinki. W ten sposób, na przykład, pierwsza i druga drużyna supergrupy będą mogły się spotkać tylko w ewentualnym finale.
Godziny i dni
Od edycji 2024-2025 mecze będą rozgrywane również w czwartki. To dlatego, że po raz pierwszy Liga Mistrzów będzie miała tygodnie całkowicie dla siebie, z meczami od wtorku do czwartku, bez nakładania się z meczami Ligi Europy i Ligi Konferencji, które w tych specyficznych tygodniach będą miały przerwę. Jeśli chodzi o godziny, potwierdzone będą godziny 18.45 i 21, ale ostatnia kolejka supergrupy będzie rozgrywana cała jednocześnie. Możliwe, że niektóre mecze 1/8 finału zostaną przesunięte na 18.45, podczas gdy od ćwierćfinałów wszystkie mecze będą rozgrywane o 21.
Źródło: uefa
Chrisu
2 czerwca 2024 | 20:01
idiotyzm, debilizm, szybko wroca do starej formy
inter00
2 czerwca 2024 | 20:49
Po co zmieniać coś, co dobrze funkcjonuje?
Andyvdm
4 czerwca 2024 | 00:40
Jakby każdy miał takie podejście to byśmy dalej konno się przemieszczali
Rizzo
2 czerwca 2024 | 21:24
Jak gram w football managera, to ta zmiana jest bardzo fajna
Rahi
2 czerwca 2024 | 21:46
Ja chcę to zobaczyć w akcji, może będzie świeżo
Paweł Świnarski
2 czerwca 2024 | 22:33
Ja się wstrzymam z ocenami, zobaczę jak to będzie wyglądało w praktyce
Dziarski
3 czerwca 2024 | 01:26
uefa zmienia to tylko po to, żeby więcej zarobić, dlatego spodziewam się, że z mojej perspektywy zmiana będzie na minus. za dużo kasy jest w piłce, a oni chcą jeszcze więcej
Matt1
3 czerwca 2024 | 08:55
Ja tam jestem pozytywnie nastawiony. Czasami warto coś odświeżyć i nie bać się nowości. Mnie martwi jedynie nagromadzenie liczby meczów w sezonie. Nadchodzący sezon będzie pod tym względem niezwykle ciekawy. Inzaghi i jego sztab muszą wykonać tytaniczną robotę, by przygotować zespół na takie obciążenie. Cieszy mnie fakt, że wejdziemy w ten sezon z 2 gwiazdą na piersi, bo ciężko będzie obronić scudetto, jeżeli na poważnie myślimy o pozostałych rozgrywkach, w tym LM czy KMŚ.
Maradon.
3 czerwca 2024 | 10:57
A mi się wydaje że będzie fajne. W starej formule mecze 5-6 kolejki często są o pietruszkę.
superofca
4 czerwca 2024 | 02:53
Jedyny plus jaki na razie widzę to taki, że szanse teoretycznie się wyrównają, nie będzie już tak, że ktoś dostaje grupę ogórków, a ktoś inny np. trzy najmocniejsze ekipy z danego koszyka. Ja generalnie uważam, że ten system działa na niekorzyść kibiców, zarówno pod względem czytelności wyników jak i pod względem atrakcyjności poszczególnych meczów.
Reklama