Bento chce do Interu, problemem jest Athletico

Inter Mediolan podejrzewa, że Athletico Paranaense chce podbić cenę i wywołać licytację, w której klub nie zamierza brać udziału. Mimo że brazylijski bramkarz wyraził zgodę na transfer, Nerazzurri rozważają alternatywy. Jak pisze Corriere dello Sport:

Nie ma już tylko Bento. A dokładniej, Inter stara się zabezpieczyć przed ewentualnymi niespodziankami, szykując alternatywę dla Brazylijczyka. Obecnie jedyną rzeczywistą 'dziurą' w składzie Inzaghiego jest pozycja zastępcy Sommera. Klub chciałby wypełnić tę lukę zawodnikiem zdolnym do przejęcia schedy po szwajcarskim numerze jeden, który miał niezwykły sezon, ale ma już 35 lat. Oznacza to, że musi być wystarczająco młody, z potencjałem do rozwoju i umiejętnością gry nogami, ponieważ jedną z najważniejszych cech ostatniego Interu jest zdolność do budowania akcji od tyłu.

Bento, właśnie, posiada wszystkie te cechy. I zasadniczo już wyraził zgodę na dołączenie do Nerazzurrich, którzy starają się go pozyskać od zeszłego lata. Athletico Paranaense, blokuje ten transfer od roku, choć obiecało piłkarzowi rok temu, że pozwolą mu odejść. Wciąż jednak brak konkretów ze strony brazylijskiego klubu, który próbuje wywołać licytację i podbić cenę za swojego bramkarza. Z tego powodu ze strony Interu pojawiły się zapytania o Martineza z Genoi i Okoye z Udinese.

Źródło: fcinter1908