GdS: Inter chce decyzji, piłka po stronie Bayernu
Kluczowy tydzień dla Hakana Calhanoglu i Interu według Gazzetta dello Sport. Klub z Mediolanu - według różowej gazety z przykrością odkrył otwarty dialog między agentem zawodnika, Gordonem Stipicem, a Bayernem.
Wzrost irytacji potęgowany jest również plotkami o żądaniu podwyżki wynagrodzenia przez tureckiego piłkarza, który niedawno odnowił kontrakt do 2027 roku na kwotę 6,5 miliona netto rocznie. Zgodnie z informacjami "rosei", Calhanoglu nie poinformował Marotty, a wszystko wyszło na jaw przypadkowo.
Klub nie ma zamiaru modyfikować dopiero co podpisanego kontraktu. Nie minie dużo czasu, zanim Bayern złoży ofertę: Nerazzurri zażądają nie mniej niż 70 milionów za swojego rozgrywającego.
Wola mistrzów Włoch jest zamknięcie tej sprawy szybko, w jedną lub drugą stronę, bez przeciągania jej w stylu letniej telenoweli. Potencjalni następcy? Inter bardzo ceni Khephrena Thurama, którego obecnie negocjuje Juventus. To byłby pierwszy profil, na który zwróciliby uwagę w przypadku rozstania z Calhanoglu, być może również wykorzystując obecność w drużynie jego brata Marcusa i już otwarte kanały komunikacji z rodziną.
Piłka po stronie Calhy i Bayernu...
Źródło: gds
Reklama