Inter: To nie z nami tak, z nami nie

Inter chce natychmiast zareagować na afront, którego doznał w ostatnich godzinach ze strony Juventusu. Bianconeri, prowadzeni na rynku przez Cristiano Giuntoliego, wygrali bowiem walkę o cel Nerazzurrich, Juana Davida Cabala z Verony, składając ofertę w wysokości 10 milionów euro.

Z rynku transferowego może jednak nadejść zemsta Interu, który śledzi młody talent, którym od tygodni interesuje się także Juventus. Jak donosi La Gazzetta dello Sport, zgodnie z wytycznymi Oaktree, Inter może sprowadzić z Sampdorii Giovanniego Leoniego.

- Po już sfinalizowanych transferach Topalovica (pół godziny gry w sparingu z Lugano) i Alexa Pereza oraz powrocie z wypożyczenia Valentina Carboniego, obrońca Sampdorii stałby się czwartym młodym wzmocnieniem w tej sesji. W ubiegłym sezonie, z 766 minutami rozegranymi w Serie B, stał się najczęściej wykorzystywanym zawodnikiem z rocznika 2006 we Włoszech.

O tym, że z Interem prowadzonym przez Marottę "pogrywać" tak nie można przekonał się niedawno klub z Brazylii, Club Athletico Paranaense który dogadał się wstępnie z Interem w sprawie swojego bramkarza, Bento, by następnie próbować podbić cenę i zaprosić "do gry" inne kluby. Reakcja Interu była taka, że klub wycofał się z rozmów i pozyskał Josepa Martineza. Bento niedawno został natomiast graczem Al-Nassr.

Źródło: gds