Ograniczony budżet na transfer obrońcy
Inter Mediolan ma ograniczony budżet, który może przeznaczyć na transfer nowego obrońcy.
Corriere dello Sport informuje, że Oaktree nie chce przeznaczać na transfer nowego defensora więcej niż 10 milionów euro. Klub dodatkowo ma zainwestować w zawodnika z dobrymi perspektywami na przyszłość, a nie szukać krótkoterminowych alternatyw. Na ten moment na radarach Interu znajdują się tacy zawodnicy, jak Jakub Kiwior, Robert Renan oraz Johan Vazquez.
Źródło: sempreinter.com
szpula
21 lipca 2024 | 14:20
no i elegancko za tyle spokojnie można kupić obrońcę który zdominuje Serie B.....
inter00
21 lipca 2024 | 15:06
Nie zawsze trafi nam się taki Bisseck za 7 milionów
Oba
21 lipca 2024 | 17:47
10 mlnE, ale wymagania, to mlody, z potencjałem, z perspektywa przyszlego zarobku. To będzie jak próba wyjecia królika z kapelusza.
W zeszłym roku udał się taki deal z Bisseckiem, ale co roku na takie szczęście trudno liczyć. Poza tym, żeby zarobić na takim chłopaku, to on musi grac, a będzie konkurencja dla Bastoniego, topowego w Europie obrońcy na tej pozycji. Przy zdrowym Włochu nie widzę szans dla zawodnika młodego, kosztującego max 10mlnE na to żeby zagrał więcej jak 20% minut.
Garon_92
21 lipca 2024 | 19:30
Jedyna opcja to z serieA i włączenie kogoś młodego lub szukania wśród ludzi którzy mają ostatni rok kontraktu. Narazie udało się sprzedać tylko dwóch zawodników za których dostaliśmy 5 mln. Nie ma co się dziwić że oaktree nie pozwala na większy zakup skoro w kadrze i na liście płac jest wciąż multum zawodników
Dominik
21 lipca 2024 | 20:19
Jeszcze rok temu musieliśmy kogoś z pierwszego składu sprzedać zeby kogokolwiek pozyskać, a teraz proszę jak wszyscy marudzą jak nikogo nie trzeba sprzedawać, a mamy 10 milionów na uzupełnienie zastępstwa za gracza który w zeszłym sezonie nawet w sumie chyba 60 minut nie zagrał.
Nie dogodzisz
Paulo82
22 lipca 2024 | 06:42
No to powodzenia pod koniec okienka, haha. Już widzę, jak Arsenal sprzedaje Kiwiora za 10 mln.
superofca
23 lipca 2024 | 01:40
Młody z potencjałem, dzwońcie po Pazdana...
Reklama