Vieri: przyszedłem do Interu by grać z Ronaldo

25 lipca 2024 | 12:22 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Bobo Vieri, legendarny napastnik Interu, Juve, Milanu, Lazio i nie tylko, udzielił wywiadu w Amazon Prime Video w formacie Fenomeni prowadzonym przez Lucę Toniego, w którym opowiedział o wielu najważniejszych i kontrowersyjnych momentach swojej długiej kariery.

Ronaldo Il fenomeno

- Ronaldo? Przeszedłem do Interu, żeby z nim grać. Pierwszego dnia poszedłem do szatni, byliśmy tam tylko we dwóch, i powiedziałem mu: "Cześć Ronnie, jestem tu, żeby z tobą grać". Był zawodnikiem, jakiego nigdy wcześniej nie widziałem. Niestety, z powodu kontuzji graliśmy razem mało, mogliśmy stać się jedną z najsilniejszych par na świecie.

Pocałunek Boga 

- Brał piłkę z własnego pola karnego i dryblował wszystkich. Widziałeś, jak był silny na treningu. Był tak szybki, że swoim podwójnym krokiem dryblował wszystkich, robił wszystkim tunel. Patrzył w jedną stronę, szedł w drugą. Rzeczy nie do uwierzenia, nigdy wcześniej nie widziane, które sprawiały, że chciało się powiedzieć: "kim ty jesteś? Skąd się wziąłeś?". Grasz przeciwko niemu i myślisz: "co to za cud". Zawsze mówię: pocałunek Boga. On musiał grać w piłkę. Ale kiedy widzisz go codziennie na treningu, każdego dnia chcesz dziękować Bogu, że z nim grasz.

Più uomo io di tutti voi-

 Fraza "Więcej mężczyzny we mnie niż we wszystkich was"? Tego wieczoru po meczu byłem na kolacji z Buffonem. Następnego dnia w gazetach czytam o rzekomej kłótni między mną a Buffonem, bo mieliśmy się nawzajem obwiniać. Postanowiłem pójść na konferencję prasową z wydrukowanym artykułem i powiedziałem słynne zdanie: "Jestem więcej mężczyzną niż wszyscy wy razem wzięci". Dziś, gdyby ktoś zapytał mnie, czy dobrze zrobiłem, odpowiem, że tak. To były same kłamstwa. W dzisiejszych czasach, mając media społecznościowe, można odpowiedzieć i się bronić.

Moratti

- Po wszystkich problemach związanych ze śledzeniem i wynikłych z tego sprawach przez dziesięć lat prawie nie mieliśmy kontaktu. Wystarczyłoby, żeby jeden z nas zadzwonił do drugiego i wszystko by się ułożyło. Około dwadzieścia dni temu poszedłem do biura odwiedzić Prezydenta. Rozmawialiśmy przez pół godziny, zrobiłem pierwszy krok. Między mną a nim było wielkie uczucie, spędziliśmy intensywne sześć lat, objęliśmy się i wspominaliśmy stare czasy. Był miły i uprzejmy jak zawsze, to wielka osoba. Miło było do niego pójść i się przywitać, było to właściwe.

Źródło: Amazon prime

Polecane newsy

Komentarze: 1

Ronaldo

Ronaldo

30 lipca 2024 | 19:41

Mój atak wszechczasów. Jako dzieciak zbierałem plakaty z BravoSport z nimi.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich