Włosi pokonali Francję! Nasi bohaterami
Reprezentacja Spallettiego zwycięża w debiucie w Lidze Narodów. Dwaj zawodnicy Interu wśród bohaterów wieczoru
Początek meczu był szokujący. Już po 15 sekundach drużyna Włoch Spallettiego przegrywała jednym golem. Poważny błąd Di Lorenzo otworzył drogę Barcoli, a Donnarumma niewiele mógł zrobić. Azzurri jednak nie stracili ducha. W szóstej minucie przyszła odpowiedź: Frattesi zebrał piłkę wypracowaną przez Pellegriniego i Cambiaso, a głową, z bliskiej odległości, trafił w poprzeczkę. Piłka dotarła do Reteguiego, który jednak posłał ją obok bramki. Na wyrównanie trzeba było czekać pół godziny. Padło ono po podaniu piętą od Tonalego do Dimarco, a Interista wspaniałym strzałem z woleja umieścił piłkę przy dalszym słupku. To był gol na 1-1.
Bramka dająca prowadzenie przyszła w drugiej połowie, w 51. minucie, gdy Frattesi wbiegł w pole karne Francuzów i pokonał Maignana. Zawodnik został zmieniony niedługo później z powodu problemu z udem. Następnie padł trzeci gol: Raspadori zaskoczył defensywę Deschampsa i zdobył bramkę. W 78. minucie francuski selekcjoner wprowadził na boisko również Thurama, napastnika Nerazzurrich. Z boiska zszedł także Dimarco, również z powodu urazu. W końcówce Francja próbowała jeszcze atakować, ale Di Lorenzo skutecznie zrehabilitował się za błąd z pierwszej połowy i mecz zakończył się zwycięstwem 3-1 dla Azzurrich w debiutanckim meczu Ligi Narodów.
Źródło: fcinter1908
Dziarski
7 września 2024 | 02:59
dimarco robi kariere na 200% swojego potencjału mam wrażenie : )
Reklama