Davide Frattesi zszedł przedwcześnie z boiska
Frattesi opuścił boisko o własnych siłach w 61. minucie po tym, jak upadł na murawę w czasie meczu z Francją.
Davide Frattesi był bohaterem meczu Włoch w pełnym tego słowa znaczeniu. Pomocnik Interu najpierw zmarnował stuprocentową okazję, trafiając w poprzeczkę, następnie strzelił gola na 2-1, by ostatecznie opuścić boisko z powodu drobnego urazu mięśniowego.
Wracając na ławkę, jak podaje Rai Sport, zawodnik z rocznika '99 dał uspokajające sygnały, choć przyznał, że odczuwa lekkie napięcie w udzie. W ciągu najbliższych godzin sytuacja zostanie dokładniej oceniona.
Aktualizacja 23:47:
Zawodnik po meczu uspokoił, że to nic poważnego. Więcej tutaj.
Źródło: fcinter1908
Reklama