Oaktree chce osiągnąć coś wyjątkowego
Amerykański fundusz walczy o tytuł w pierwszym sezonie u steru Interu: to nigdy nie wydarzyło się w Europie.
Oaktree ma przed sobą wyzwanie, którego żaden inny zagraniczny inwestor nie zdołał osiągnąć w czołowych ligach europejskich: zdobycie Scudetto przy pierwszym podejściu. Podczas gdy Chelsea Abramowicza i Paris Saint-Germain wspierane przez Katar nie osiągnęły tego na samym początku, kalifornijski fundusz, który przejął kontrolę nad Interem, może napisać nową kartę w historii europejskiej piłki nożnej.
Jak podkreśla "La Gazzetta dello Sport", drużyna, która była już ugruntowana przed przybyciem Oaktree, oraz dobrze zaplanowane działania transferowe dają szansę na powtórzenie historycznego sukcesu: zdobycie Scudetto i drugiej gwiazdy. Potwierdzenie pozostania takich zawodników jak Lautaro Martinez może poprowadzić Inter ku nowemu rozdziałowi, nie tylko na arenie włoskiej, ale i kontynentalnej.
Ścieżka do sukcesu została wytyczona jeszcze przed zmianą właścicieli. 22 kwietnia, triumf w derbach przypieczętował zwycięstwo w 20. mistrzostwach Interu. Steven Zhang nadal był prezesem, a grupa Suning u steru. Chińscy właściciele pożegnali się, mając tytuł na koncie, po tym jak przerwali dominację Juventusu w 2021 roku, zdobywając Scudetto pod wodzą Antonio Conte. Było to jedno z pierwszych zagranicznych właścicielstw we Włoszech, które zdobyło mistrzostwo, po latach inwestycji i dobrze przemyślanych strategii.
Okres Zhanga przyniósł także wprowadzenie Beppe Marotty na stanowisko dyrektora generalnego, porażkę w finale Ligi Europy w 2020 roku z Sevillą, ale także zbudowanie projektu opartego na sukcesie. To solidne fundamenty, które Oaktree odziedziczyło, znajdując się w korzystnej sytuacji, aby kontynuować tę ścieżkę sukcesu.
Analiza "Rosea" rozszerza się na inne europejskie ligi. Jeśli spojrzeć na dużych zagranicznych inwestorów w Europie, zdobycie mistrzostwa w pierwszym sezonie zawsze wymykało się z rąk. Roman Abramowicz, pionier wśród zagranicznych potentatów w angielskiej piłce, potrzebował całego sezonu, aby dojść do tytułu: mimo ogromnych wydatków w swoim pierwszym sezonie w Chelsea (prawie 90 mln euro na graczy takich jak Veron, Crespo i Makelele), musiał czekać do przybycia Mourinho, aby świętować sukces.
Również Paris Saint-Germain pod rządami Kataru nie zdobył mistrzostwa przy pierwszej próbie, mimo że Carlo Ancelotti był na ławce. Zaskoczeniem okazał się Montpellier z Giroud.
Podobny los spotkał Manchester City, kupiony przez Abu Dhabi United Group w 2008 roku: mimo pełnej gwiazd kadry, klub zakończył pierwszy sezon na dziesiątym miejscu. Pierwszy tytuł Premier League przyszedł dopiero w 2012 roku. Podobnie było z Dmitrijem Rybołowlewem, który po zakupie Monaco musiał czekać sześć lat na zdobycie mistrzostwa w 2017 roku.
Ostatnim wyjątkiem jest fundusz Merlyn Partners, który przejął Lille w połowie sezonu 2020 i zobaczył, jak zespół zdobywa Ligue 1 w 2021 roku, jednak drużyna została zbudowana przez poprzednie kierownictwo.
Najbardziej świeżym przykładem w piłce włoskiej jest Elliott, który po czterech latach od przejęcia Milanu w 2018 roku doprowadził klub do zwycięstwa w Serie A w 2022 roku. Również Gerry Cardinale, na czele RedBird, odziedziczył zespół z tytułem, jednak to Napoli zdobyło mistrzostwo w zeszłym sezonie.
Oaktree, podobnie jak RedBird, znajduje się teraz w podobnej sytuacji. Mając drużynę na wysokim poziomie i inwestując w młodych zawodników, ma wszystkie atuty, aby walczyć o sukces. Jednak tylko czas pokaże, czy uda im się podążyć właściwą drogą i dokonać czegoś, czego żaden zagraniczny inwestor nigdy wcześniej nie osiągnął w Europie: zdobyć mistrzostwo przy pierwszej próbie.
Źródło: gds/fcinter1908
vlodek2532
10 września 2024 | 12:18
Różnica jest taka, że Chelsea i PSG to były zespoły z upadła marka w które trzeba było napompować kasą żeby osiągnąć sukces a Inter to gotowy zespół wymagający jedynie uzupelnień.
Dziarski
10 września 2024 | 16:30
Bez sensu są te porównania i jeszcze do tego Lille się nie liczy bo co? Jak Inter wygra teraz Serie A, to będzie to samo, zespół 'zbudowany' przez Zhanga, a nie Oaktree. Szukanie 'rekordów' na siłę. Może wpierw zdobądźmy to scudetto, a potem się będziemy podniecać
Rahi
10 września 2024 | 18:16
Gówno osiągną, przyjść do samograja i coś wygrać to nie sztuka, co udowadnia pewien kataloński trener.
Reklama