Renowacja San Siro lub nowy wspólny stadion?
Inter i Milan chcą przyspieszyć działania związane z nowym stadionem, a decyzja wydaje się coraz bardziej klarowna: oba kluby pozostaną przy wspólnym obiekcie, zamiast budować osobne stadiony. Jak donosi "Corriere della Sera", koszt renowacji San Siro może wynieść nie 400 milionów, jak sugerowano wcześniej, lecz około 700 milionów euro. Koszt podzielony na dwa kluby byłby możliwy do udźwignięcia, jednak wciąż może być uznany za zbyt wysoki, biorąc pod uwagę, że za 30-40 lat stadion może wymagać kolejnych inwestycji.
Koszty zależą również od ceny, jaką ustali miasto Mediolan (na podstawie wyceny przygotowanej przez Agencję Podatkową) za stadion i przyległe tereny, gdzie planowane są muzea, restauracje, bary oraz biura klubowe. Te tereny mogą być sprzedane lub wydzierżawione na 90 lat.
W grze pozostaje również pierwotna opcja budowy nowego stadionu obok San Siro, ale z powodu ograniczeń nałożonych przez konserwatora zabytków, pomysł ten stał się mniej realny. Spotkanie z burmistrzem Mediolanu, Giuseppe Salą, zaplanowane na piątek, ma na celu omówienie dostępnych opcji w granicach miasta.
Jeżeli kluby nie zdecydują się na renowację San Siro, pozostaną alternatywy: Milan rozważa teren w San Donato, a Inter lokalizację w Rozzano. Oba kluby wymieniają się dokumentami, aby dokładniej przeanalizować swoje projekty, gdyż nadal zamierzają wspólnie użytkować stadion.
Jest również szansa na budowę jednego nowego obiektu, który byłby dzielony przez oba kluby, za czym optują RedBird oraz Oaktree.
Grupa RedBird, wspierana przez prezesa Paolo Scaroniego, już od dłuższego czasu bada tę kwestię, jednak Oaktree, reprezentowany przez dyrektora zarządzającego Alessandro Antonello, również wykazuje duże zaangażowanie w projekt stadionu. Celem jest znalezienie najlepszego rozwiązania bez przywiązania do pierwotnych planów. Atmosfera sprzyja temu, by podjąć racjonalną decyzję.
Źródło: fcinter1908
Kevin
11 września 2024 | 17:34
Minęło 10 lat, a sytuacja jest w tym samym punkcie
Dziarski
12 września 2024 | 01:11
skończy się kolejną modernizacją GM... I DOBRZE. Pod warunkiem, że miasto odda w końcu teren i stadion na własność klubom
Matt1
12 września 2024 | 07:39
Wkurza mnie, że ciągle rozważany jest wspólny stadion. Jeżeli mamy zbudować coś nowego, to tylko dla nas! A że nie mamy pieniędzy to marzenia o nowym stadionie można zaorać.
Reklama